11

267 6 9
                                    

P.o.v Karolina

Ka-Nie.
Uciekłam na dwór by się przewietrzyć. Jak zawsze poukładam sobie wszystko wpadnę do baru może i wrócę.

P.o.v Jason

D-Jason idź za nią bo ja nie ręczę zaraz za siebie!
Powiedział wściekły Dick

J- Jasne.

D- Jak coś to dzwoń.

J-Dobra.
Wybiegłem na zewnątrz ale nie mogłem niestety jej znaleść. Więc pobiegłem po mój skuter wiedziałem, że będzie szybciej.

P.o.v Karolina.
Spokojnie sobie szłam gdy nagle w kogoś wpadłam.

Ka-Przepraszam najmocniej nie chciałam.

Joker- Nic się nie stało.
Facet który się odwrócił okazał się być Jokerem. Nie czekałam aż coś mi zrobi zaczęłam uciekać.

Joker-Młoda nie uciekniesz mi czekałem na ciebie hahaha.
Biegłam dalej.

Ka- Holera zawsze cię chciałam poznać a teraz się okazuje, że chcesz mnie porwać. -Czego ty wogle chcesz? Spytałam zdziwiona jednocześnie dalej uciekając.

Joker-Mam porachunki z twoim ojcem.

Ka- Co z moim ojcem?!
Ustałam jak sparaliżowana a on to wykorzystał i uderzył mnie chyba czymś i raptem straciłam jako kolwiek świadomość.

P.o.v Jason.
Zjawiłem się w najlepszym czasie. To znaczy może trochę spóźniony. Moja mała była nie przytomna ale raczej nic jej nie było, a ja musiałem walczyć z Jokerem. Wkopalem się w niezłe bagno. Przecież nie mam z nim szans ale może uda mi się go przechytrzyć.

J-Hej ty kupo gnoju zostaw moją małą w spokoju!
Krzyknąłem i chyba go rozzłościłem

Joker-Hahahaha jak ty mnie nazwałeś?!
Ups naprawdę wnerwił się.

Holera tłukłem się z nim dobre pół godziny trochę go podenerwowałem ale ostatecznie udało mi się go przechytrzyć i wziąłem moją małą na motocykl wieżcie nie było łatwo bo była nie przytomna.

#

Weszłem do budynku trzymając nieprzytomną Karolinę na rękach.

D-O kurwa co się stało?!

J- Spokojnie Dick raczej mocno nie oberwała.

R-Co się stało?
Spytała zmartwiona Rachel.

J-Walka z Jokerem. Prychnołem śmiechem spluwając krew z ust.

G-Czego on wogle chce od nas?!

J- Nie wiem Gar nie mam kurwa pojęcia ale coraz mniej mi się to podoba!Tym bardziej, że odzywa się do mojej małej! Nawet nie wiecie jak bardzo chciałbym go zabić!

Ka- Ale nie zrobisz tego bo to król Gotham.

J-O wreście się ockenelaś jak się czujesz mała?

Ka- W miarę dobrze, na szczęście zdąrzyles w porę.
Powiedziała trochę oszołomiona.

J-Wiesz może czego on od ciebie chcę?

P.o.v Karolina

Jason położył mnie na kanapę po czym im odpowiedziałam.

Ka-Ma jakieś porachunki z moim ojcem.

J-Poczekaj czegoś nie rozumiem kochanie z twoim ojcem on przecież cię zostawił.

Ka-Wiem właśnie kurde to wszystko jest jakieś chore. Tym bardziej, że zawsze marzyłam by poznać Jokera przecież to król Gotham.

J-Nie no serio mała?

Mała-Jason Todd. (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz