9

274 9 14
                                    

OSTRZEGAM ROZDZIAŁ 16+, CZYTASZ NA WŁASNO ODPOWIEDZIALNOŚĆ!

P.o.v Karolina

Strasznie się zdenerwowałam i spanikowałam chciałam uciec ale
ku mojemu zdziwieniu złapał mnie za rękę i mnie obkrecił tak, że stałam do niego przodem. Jay zaczął mnie całować namiętnie. Zaczął ściągać moje bikini i powiedział.

J-Nawet nie wiesz ile na to czekałem. Uśmiechnął się cwaniacko.

J-Kocham cię mała.

Ka-Ja ciebie też.

J-Wiem słyszałem.
Uśmiechnął się znowu szeroko. Zaczęłam ściągać jego bokserki a on pociągnął mnie lekko za włosy bym spojrzała na niego.

Ka-Czy jesteś tego pewna, że chcesz?
Zdziwił mnie, że wogle zapytał ale bez chwili zastanowienia mu odpowiedziałam.

Ka-Jak Nigdy wcześniej weź mnie cało.

J-To ściągnij mi te bokserki.
Zrobiłam to.

J-Jeśli Chcesz to obmacaj go. Spojrzałam na niego.

J- Śmiało.
Uśmiechnął się do mnie widać, że się podniecał gdy tak nad nim klękałam goła. Więc zaczęłam dotykać jego członka a po chwili przejchałam po jego całej długości językiem na co on jęknął.

J-Jesteś idealna.
Wziął mnie szarpnął za włosy.

J-Ale chyba nie chcesz bym doszedł bez ciebie.

Ka-Oczywiście, że nie.
Wstałam a on mnie podniósł i poniósł do Jacuzzi. Okna były zasłonięte ja i tylko Jay to się dla mnie liczyło. Jay docisnął mnie do oparcia do Jacuzzi i wpił się w moje usta. Po chwili zszedł na moją szyję. Sprawiło to, że jęknełam.

J-Tak jęcz dla mnie malutka.
Zostawił malinki na mojej szyi i skroniach.

J-Może przeniesiemy się do łóżka?

Ka- Oczywiście.
Zaniósł mnie do swojego pokoju po czym żucił na łóżko. Pieścił moje ciało swoimi rękami a jednocześnie całując moje usta uciszał moje jęki lecz po chwili zniżył się do moich ud.

Ka-Jeszcze nikt mnie tak nie dotykał.

J-Spokojnie zajmę się dobrze tobą.
Zaczął całować moje uda od wewnątrz a po chwili całował moją kobiecość na co nie wytrzymałam zgiełam się w łuk i zaczęłam jęczeć.

K-Achhh mmmm.

J-Podoba ci się?

Ka- Bardzo nie przerywaj.

J- Moja mała.
Całował moje ciało nagle wsadził swoje palce w moją intymność co sprawiło, że czułam, że jestem już na szczycie.

Ka-Skarbie bo zaraz dojdę.
Wyjęczałam.

J- Poczekaj chwilkę zaraz zabezpieczmy się.
Włożył gumkę na swojego członka.

J-Teraz możemy już zaczynać bo chcesz tego?

Ka-Tak tylko proszę delikatnie.

J-Dobrze mów jak będzie boleć. Wszedł we mnie a ja wydałam z siebie głośne jęki i zanurzyłam swoje paznokcie w jego plecach.

Ka- Ał!!!

J-Dobrze będę wolniejszy a jak się przyzwyczaisz to mów.

Przyzwyczaiłam się a Jason z każdym ruchem był szybszy. Gdy skończyliśmy poszliśmy się myć i położyliśmy się.

Ka-A mówiłeś, że będę odpoczywać.

J-No i teraz to robimy.
Uśmiechnęłam się.

Ka-Teraz wybacz ale jestem zmęczona idę spać.
Dałam mu buziaka w policzek i zasnęłam.

Następny dzień:

Wstałam wcześnie bo nie chciałam przegapić finału.

Ka- Jay wstawaj!

J-Która godzina?

Ka- 7:00.

J- Jeszcze wcześnie jest, wracaj spać.

Ka- Nie wstawaj!

J-Och uparta jesteś.
Jay otworzył zaspane oczy po czym przyciągnął mnie do siebie.

J-Jeszcze tylko pół godziny i możemy wstawać a po za tym musisz być wypoczęta.

Ka-Tak wiem a powiesz prawdę co się stało z Igorem nie wierzę, że tak poprostu wyjechał.

J- Czemu niby?

Ka-Bo by do mnie dzwonił więc powiec prawdę.
Po tym co usłyszałam od Jasona mnie zamurowało.

J- Teraz wiesz czemu nikt ci nic nie chciał mówić.

Ka-Tak i chyba bym wolała o tym nie wiedzieć.
Zrobiło mi się głupio, że wtedy rzucałam się na Jaya i cała zrobiłam się czerwona.

J- A ci co?
Spojrzał na mnie z pytająco twarzą

Ka-Chciałam się z tobą pieprzyć jaki wstyd co ja narobiłam.

J- Gdybyś wtedy była nie na jakiś dragach to bym to zrobił.

Ka-To lepiej, że nie chodzi do naszej szkoły bym nie umiała teraz normalnie spojrzeć na niego.

J- Pamiętaj, że nie pozwolę by ktoś cię skrzywdził.

Ka- Dobrze będę pamiętać.
Po ubraniu się Zeszłam na dół a tam zastałam tylko Rachel.

R-A co ty taka cała w skowronkach.

Ka- A nic takiego.

RJak to nic opowiadaj.

Ka-No bo wiesz wczoraj miałam wspaniało noc.

R-O kurde czy ty i Jason.

Ka-Tak a skąd wiesz.

R- Nie trudno się domyślić.

G-Hej dziewczyny.

Ka-O część Gar.

G-A co wy takie radosne?

R-Bo Karolina spała dziś z Jasonem.

G- O kurde i jak wrażenia po twoim pierwszym razie.

Ka-Idealne czuję się jak w niebie ale nadal stresuje się przed dzisiejszym finałem.

R/G-Będzie dobrze trzymamy za was kciuki.

Ka-Dzięki.

756 słów. Sorki nie umiem pisać takich scenek i przepraszam za ewentualny cringe.

Mała-Jason Todd. (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz