Była noc. Siedziałam przy oknie i paliłam papierosa. Dym, który miał wylatywać na zewnątrz zawracał i tworzył szarą mgłę w pomieszczeniu. Nie chciało mi się jednak na to reagować. Wzięłam łyka whisky w mojej szklance i oparłam głowę na ręce mocno wzdychając. Po chwili moją uwagę przykuł dźwięk, który dochodził zza moich pleców. Obejrzałam się za siebie.
-Ciociu, wszystko w porządku?- zapytała mała Julia.
Przede mną stała urocza dziewczynka w różowej piżamce z misiem w ręce. Tego pluszaka dostała ode mnie, gdy się urodziła. W jakiś sposób byłam okropnie dumna, że wciąż ma go przy sobie. Musiałam ją obudzćić mimo, że starałam się być cicho. Mieszkanie z Filipem miało pewne ograniczenia, ale i tak byłam mu ogromnie wdzięczna za możliwość spędzenia tu paru dni.
Uśmiechnęłam się do niej.-Tak, kochanie. Czemu jeszcze nie śpisz?
-Tata czytał mi bajkę na dobranoc, ale w trakcie zasnął. Ja nie czuję się zmęczona. Mogę z tobą posiedzieć?
Uf. Przynajmniej nie ja byłam jej powodem niespania.
-Julcia, powinnaś pójść do łóżka.
-A ty nie powinnaś palić, ciociu- dodała dziewczynka patrząc na dopalającego się papierosa.
-Racja- odpowiedziałam biorąc kolejny łyk drinka i wstając, by podsunąć dziewczynce krzesło- siadaj.
Julia usiadła obok mnie, a na kolanach posadziła swoją zabawkę. Potem pogłaskała ją po głowie i spojrzała na mnie z lekko ponurą miną.
-Wiesz co, ciociu?
- Słucham Cię, skarbie.
- Widzę po twoich oczach, że jesteś smutna.
- Skąd takie wnioski, Julia?
-Tata ma takie jak tęskni za mamą.
Delikatnie się zaśmiałam.
- Coś często porównujesz mnie do taty, co?
-Bo jesteście do siebie bardzo podobni.
-Tak sądzisz?
-Ja to wiem- odpowiedziała śmiejąc się- to za kim tęsknisz?
-Ja? Za nikim.
-Wy dorośli jesteście naprawdę dziwni i w ogóle nie umiecie kłamać. Powiedz mi, obiecuję, że to będzie nasz sekret.
Spojrzałam się w ciemność, która panowała za oknem. Lubiłam noc, chociaż okropnie się jej czasem bałam. To wtedy samotność najmocniej mnie dopadała i to wtedy miałam ochotę płakać jak małe dziecko. Teraz jednak musiałam się powstrzymać, nie chciałam się rozklejać przy córce Filipa.
-Wiesz, to wszystko nie jest takie proste, mała- zwróciłam się do Julii.
-Co nie jest proste?
-Uczucia. Czasem trudno je opisać, wiesz? Zdarza się, że kochamy kogoś nad życie, a dalej zastanawiamy się czy jest dobrym wyborem. U mnie jest podobnie. Kocham pewną osobę wyjątkowo mocno, ale nie sądzę, że powinniśmy być razem.
-Dlaczego się zastanawiamy?- dopytywała zaciekawiona dziewczyna.
-Bo miłość to czasem za mało- odpowiedziałam.
-Co za głupota!- zaprotestowała oburzona.
-Głupota? Dlaczego tak sądzisz?
-Dorośli zawsze szukają jakiś przeszkód. Tata na przykład mówi, że nie kupi mi więcej lalek, bo mam ich za dużo, a co to niby za przeszkoda?
CZYTASZ
Wyświetlono 2 •ZAKOŃCZONE•
RomanceCzasami w naszym życiu pojawia się ktoś, kto zupełnie nie powinien się ponownie w nim znaleźć. 22.05.20- #1 lesbijki 12.01.21- #1 girls 05.05.21- #1 lesbians 25.08.21- #1 holiday 20.09.21- #1 socialmedia