Noah
Od: katherynclarke.management@gmail.com
Do:noah.weaver@amrcds.com; michaeljoseph@amrcds.com; rebeccahale@amrcds.com; nathanhaywood@amrcds.com
Cześć,
W załączniku przesyłam wam listę koncertów wraz z miejscami występów i zakwaterowaniem. Zapoznajcie się z nią. Jeżeli coś wam nie będzie odpowiadać - w osobnym dokumencie są maile i telefony do odpowiednich osób. Załatwcie to sami. W razie pytań pozostaję jednak do waszej dyspozycji.
——————
Katheryn Marie Clarke
menadżer/doradca dla: Noah Weaver
katherynclarke.management@gmail.com
1(323)-373-6795Otworzyłem załączniki. Istotnie, zrezygnowała z koncertów w listopadzie, ale zamiast tego dołożyła ich w inne miesiące, co w kilku miejscach dało ich po dwa-trzy koncerty ciągiem, a grane w innych miejscach. Mimo to nie było najgorzej, ale decyzja była już podjęta. To ostatnie przedsięwzięcie, w którym brała udział Katheryn Clarke. Na samą myśl o tym czułem niesamowitą ulgę. Byłem zależny sam od siebie, pogonić mnie mógł jedynie Michael czy reszta zespołu. Nikt poza mną samym na mnie nie zarabiał (no dobrze, Michael i Aaliyah, ale oni akurat byli mi potrzebni), więc z niczym nie musiałem się spieszyć. Może będą drobne problemy, ale z czasem bez wątpienia nauczę się wszystkiego. W razie potrzeby mogłem liczyć na pomoc znajomych.
Dostałem wiadomość od Michaela. Zapewne też odczytał maila Kate.
Widziałeś maila od Kate? Poprawiła te koncerty.
Tak, właśnie go przeczytałem. Momentami mamy mocno napięty grafik, ale damy radę. Najwyżej będziemy odwoływać koncerty, ale tego wolałbym uniknąć. Trzeba jeszcze pogadać z Nathanem i Beccą, ale myślę, że się zgodzą.
Pewnie. Im za każdym razem jest wszystko jedno, więc i teraz nie powinni robić problemów. Albo czekaj, tak sobie pomyślałem. Trzynasty października, czy gdzieś w okolicach, chcę mieć wolny. Zresztą, podejrzewam, że każde z nas by chciało. Ally będzie miała urodziny.
W grafiku mamy wtedy dzień wolny. Mogę zobaczyć, jak wygląda sytuacja z biletami, i postaramy się wyjechać zaraz po koncercie, żeby cały następny dzień być tutaj, a czternastego, rano, wyjechalibyśmy dalej. Trochę pokręcone, ale do zrobienia.
Nie mamy innego wyboru. Skontaktuj się z Nathanem i Rebeccą, dla zasady. Napisz mi później, co odpisali. O, i właśnie. Lauren i Lily jadą z nami?
Zaraz napiszę do Nathana, on zapewne zapyta Becci przed odpowiedzią. Co do dziewczyn, nie wiem jeszcze. Albo wezmę tylko Lauren, albo pojadę sam. Nie chcę pakować Lily w tak długą podróż. Jak będę mógł, podrzucę ją Jen na ten czas. Nie obrazi się, a Lils ją uwielbia.
Niby racja, ale wiesz. To jednak będzie prawie pół roku. Lily na pewno będzie tęsknić, lepiej, żeby miała przy sobie choćby Lauren.
Czy ja wiem... W końcu będziemy co jakiś czas wracać do domu, to nie jest tak, że przez te pół roku nie zobaczy nas ani razu.
Zrobicie, jak będziecie uważali. Porozmawiaj jeszcze o tym z Lolly. A najlepiej, to powiedzcie też Lily, w końcu jest już duża. A. I napisz do Nathana.
Odpowiedziałem mu szybkim „ok" i otworzyłem konwersację z Nathanem.
Cześć. W skrzynce mailowej powinieneś mieć wiadomość od Kate. Odczytałeś ją?
CZYTASZ
Even In Misery (cz. 1&2)
Любовные романыLauren Natalie ma ledwie osiemnaście lat, a już zdążyła poznać, jak okrutne potrafi być życie. Wychowuje się w patologicznej rodzinie, z której ucieka, przez kolejne cztery lata będąc skazaną na samotność i mieszkanie na ulicy, licząc na pomoc innyc...