Nie miałam pojęcia, że seks we troje może być taki przyjemny. Zaczęłam podejrzewać, że w innych układach wrażenia mogłyby być jeszcze lepsze, ale nie ośmieliłabym się tego zasugerować. I w dodatku to krępowanie rąk i nóg... Do tej pory bałam się tego panicznie, pamiętając, jak były mąż robił mi krzywdę. Od poprzedniego wieczora zaczęłam uważać, że to interesujące doświadczenia, które rozwijają moją wrażliwość erotyczną. Bo właśnie okazało się, że taką miałam. I że tak wiele jeszcze o sobie nie wiedziałam.
Wiktoria twierdziła, że normalnie nie sypiała z klientami. Jej praca polegała na tym, że pomagała parom odzyskać zainteresowanie seksem, odkryć nowe lub ulubione pozycje, odważyć się na coś, czego ludzie chcieli, ale nie znali albo się obawiali. W naszym przypadku to poszło za daleko, jak sama przyznała, ale ja chwilowo nie widziałam w tym problemu. Problemem było coś innego i musiałam z nią o tym porozmawiać.
Korzystając z tego, że Hubert poszedł pod prysznic po naszym porannym seksie (trochę się spocił biedaczek), spytałam o to Wiktorię.
– Wika, czy to normalne, co ja czuję?
– A co czujesz?
– Podnieca mnie kobieta.
– Ja?
– Tak, ty. Widzisz przecież – przyznałam zażenowana.
– Ty też mnie podniecasz.
– Wika, to mi nie pomaga. Czy ty jesteś lesbijką? – spytałam w końcu.
– Tak.
– A uprawiałaś kiedyś seks z facetem?
– Tak.
– Krócej już nie można odpowiedzieć? – wkurzyłam się.
– Nie – odpowiedziała i roześmiała się serdecznie. – Co byś chciała wiedzieć, Marlenko?
– Czy seks z facetem cię zadowala?
– To zależy. Mężczyzna na mnie nie działa, chyba że mechanicznie. Muszę sobie wyobrażać, że to kobieta, dlatego nie robię tego. Wolę zabawki i towarzystwo kobiety.
– A czy ja też jestem lesbijką?
– Nie sądzę. Skoro kochasz męża i on na ciebie działa fizycznie i psychicznie, musisz być biseksualna.
– Wika, ja mam trzydzieści pięć lat! Jak to się stało, że do tej pory się nie zorientowałam?
– To nie takie proste. Jesteśmy wychowywani w kulturze, która nie lubi różnic. Ludzie w przerażającej większości akceptują tylko związki heteroseksualne. Jeśli wiedzą, że istnieją osoby homoseksualne, starają się o tym nie myśleć, ale przyjmują fakt ich istnienia do wiadomości. Ludzie biseksualni słyszą uwagi, że "wymyślają". Większość żyje w związkach z osobą odmiennej płci i wycisza swoje potrzeby.
– Ja tego nie robiłam. Po prostu nie wiedziałam, że mogę to poczuć z kobietą.
– No to już wiesz.
– I co mam teraz z tym zrobić?
– Korzystaj – zaśmiała się Wiktoria. – Zwłaszcza, że twój mąż najwyraźniej nie ma nic przeciwko.
– Nie ma, bo go to kręci.
– Każdego faceta kręci widok dwóch kobiet w łóżku. Jeszcze nie spotkałam takiego, który by nie miał takiej fantazji.
– Czemu wybrałaś taki zawód?
– Jak byłam bardzo młoda, miałam ogromny problem z moją orientacją. Ojciec próbował mnie na siłę wyswatać z co bogatszymi chłopakami z naszego miasta. To był koszmar. Po studiach wyjechałam do Holandii, bo wydawało mi się, że to najbardziej wolny kraj na świecie.

CZYTASZ
LOVE COACH. Trenerka miłości
Romance[ZAKOŃCZONE] Romans/erotyk obyczajowy z elementami BDSM i wątkiem LGBT, z polityką w tle: Marlena ma 35 lat, drugiego męża, troje dzieci, doktarat z marketingu politycznego i ambitną pracę doradcy samorządowego polityka z aspiracjami. W pracy jest...