12

12K 810 200
                                    

Chloe

Minął już tydzień odkąd ostatnio widziałam Nialla i muszę przyznać, że zaczynam za nim tęsknić. Może niepotrzebnie tak na niego wyjechałam. Emma mówi, że to była moja wina, a nie jego, ale nie chcę jej słuchać. Nie przeproszę go, nie ma mowy. Ma powody, żeby być na mnie zły i ja mam powody, żeby być zła na niego. Jestem pewna, że on też nie przyjdzie mnie przeprosić, przecież jest gwiazdą, więc już nigdy się nie pogodzimy. Nie jestem już nawet zła za to, że się całowaliśmy ale za to, że mi tego nie powiedział. Tchórz.

Wzięłam sobie lody i usiadłam przed telewizorem na kanapie. Chwyciłam za pilot i zaczęłam skakać bez sensu po kanałach, aż włączyłam MTV, gdzie akurat był wywiad z One Direction. Rzuciłam pilota obok siebie na poduszkę i wsadziłam sobie łyżkę pełną lodów do ust. Gadali tam o jakiś pierdołach itd. Prowadząca pokazywała jakieś zdjęcia wyrwane z kontekstu, a chłopcy tłumaczyli się jakimiś paradoksalnymi wymówkami. Ogólnie wywiad był całkiem zabawny. Aż w końcu dziennikarka pomachała coś palcem po swoim tablecie i na ogromnym ekranie, na którym przed chwilą widniało zdjęcie Harrego z koalą, pojawiło się teraz nieco niewyraźne zdjęcie Nialla całującego się z jakąś dziewczyną, opartą o ścianę. Mentalnie fuknęłam, ignorując uczucie zazdrości. Wiedziałam przecież, że Niall się całuje z każdym i wszędzie i nie było w tym nic dziwnego, więc nie wiedziałam dlaczego akurat pokazali w telewizji zdjęcie tak kiepskiej jakości, aż zdałam sobie sprawę z tego, że dziewczyna ze zdjęcia ma... sukienkę mojej siostry.

Zamarłam z łyżką lodów w buzi w tym samym momencie, kiedy Nialla również zamurowało. Po moim ciele przeszedł zimny dreszcz i cała jama ustna mi zamarzła.

-Skąd masz to zdjęcie? - spytał Niall kompletnie zdezorientowany i spojrzał na prowadzącą.

-Wysłała nam go pewna dziewczyna. I nie byłoby w tym zdjęciu nic dziwnego, dostajemy pełno podobnych, gdyby nie fakt, że my znamy tą dziewczynę z fotografii.

Ale że jak?

-Tak? W takim razie kim jest? -Niall przenikliwie patrzył na kobietę, a pozostali chłopcy siedzieli cicho i nie do końca wiedzieli o co właściwie chodzi. Miałam wrażenie, że blondyn dokładnie wie co robi.

-Hm. Nie znamy jej tożsamości...

Kiedy Niall chciał jej przerwać, szatynka podniosła palec, nakazując, żeby był cicho i kontynuowała.

-Jednakże, mamy inne zdjęcie z tą samą dziewczyną, które nawiasem mówiąc widniało niedawno i na krótko na głównych stronach portali plotkarskich.

Znowu przejechała palcem po tablecie i teraz ukazał się na ekranie dobrze znany mi obraz mnie i Nialla w tej wąskiej uliczce. Dostałam skurczu żołądka i poczułam, że więcej lodów już na pewno nie przełknę. Odstawiłam je szybko na bok, jakby mnie poparzyły i spojrzałam nieufnie na ekran telewizora. Pogłośniłam trochę, bo byłam ciekawa jak Niall się z tego wytłumaczy.

-Może zdradzisz nam kim jest ta tajemnicza dziewczyna, z którą widocznie jesteś bardzo blisko? - kontynuowała kobieta.

-To taka wasza tajna broń, huh? To zdjęcie?

Dziennikarka zaśmiała się, wiedząc że wygrała.

-Tak, dokładnie. Więc, kim ona jest?

-No cóż. Przykro mi, ale nie znam tej dziewczyny. - wzruszył ramionami i oparł się wygodnie na kanapie.

Co?!

Szczęka mi opadła i miałam równie tępą minę, co prowadząca. Jak to możliwe? Już zapomniał o moim istnieniu? Nie rozpoznał mnie? A może się mnie wstydzi? Uh, byłam prawie pewna, że to ostatnie. Jak mógł?! Byłam tak wściekła, że od razu wyłączyłam tv i poszłam do swojego pokoju, mamrocząc pod nosem jakieś przekleństwa. Jednak nie mogąc wysiedzieć w miejscu, zadzwoniłam do Emmy, żebyśmy się spotkały, poszły do parku czy coś.

Emotive | n.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz