----
Kiedy Lily i Elijah dotarli na tańce, zostali przytłoczeni ilością nastolatków stłoczonych na sali gimnastycznej.
— Zatańcz ze mną. — Lily stwierdziła,
odwracając się do Elijaha, z wyciągniętą ręką.Elijah natychmiast chwycił jej dłoń, pozwalając jej zaprowadzić go na parkiet taneczny. Lily owinęła ramiona wokół jego szyi, rozglądając się dookoła za jakąś znajomą twarzą.
Elijah owinął ręce wokół jej talii, kołysząc się nieznacznie, gdy grała wolna piosenka.— Czy Klaus i Rebekah nie powinni tutaj być? — Lily zapytała, patrząc na Elijaha, który po chwili napotkał jej spojrzenie.
— Klaus jeszcze nie wyszedł gdy pojechałem cię odebrać, a Rebekah nie widziałem od rana. — Elijah odpowiedział, myślami wracając do rozmowy, którą przeprowadzili wcześniej z Rebekah. Zachowywała się dziwnie, ale nie myślał o tym zbyt wiele.
— Wygląda na to, że Alaric naprawdę zszedł z torów. Martwię się o niego. —
Lily przyznała, wzdychając cicho, gdy myślała o Alaricu i jego alter ego. Wiedziała, że nic mu nie będzie, ale w jej żołądku pojawiło się uczucie niepokoju.— Jestem pewien, że będzie dobrze. —
Pocieszył ją, jego dłonie delikatnie pocierały jej boki. Lily uśmiechnęła się do niego delikatnie, lekko kiwając głową.— Naprawdę wiesz jak sprawić, by dziewczyna omdlała, co? — Drażniła się, uśmiechając się, gdy jego usta lekko się uniosły.
— Tylko dla ciebie. — Elijah odparł pochylając ją lekko, zanim przyciągnął ją z powrotem w kierunku jego klatki piersiowej. Lily zachichotała na to, powodując, że serce Elijaha zatrzepotało na ten dźwięk.
Tańczyli przez kilka minut, dopóki nie przerwał im Damon.
— Musimy porozmawiać. — Zmrużył lekko oczy, patrząc w dół na Lily, która skinęła nieznacznie głową.
— Okej, ale Elijah też idzie. — Lily stwierdziła, chwytając Elijaha za dłoń i podążając za Damonem na korytarz, gdzie czekali Elena i Stefan. — Co się dzieje? — Lily zapytała, stojąc obok Eleny, z Elijahem obok niej.
— Alaric. On wciąż gra ze swojego ringu. — Damon wyjaśnił krzyżując ramiona, gdy stanął twarzą do grupy.
— Jeśli jest chory, musimy znaleźć lekarstwo. — Elena odpowiedziała, powodując że Lily skinęła głową na zgodę.
— Próbowaliśmy medycyny i magii. — Damon wtrącił, lekko kręcąc głową.
— Dlaczego nie pozbędziemy się werbeny, żeby go zmusić? — Stefan zasugerował, na co Damon zmarszczył brwi.
— Co zrobić? Udawać Alarica? Facet którego znamy, odszedł. Mówimy o kimś, kto nie tylko nienawidzi wampirów, ale także ich sympatyków, więc wy dwie jesteście jednym z jego oczywistych celów. — Damon wyjaśnił, patrząc na Elenę i Lily, które spojrzały na siebie nawzajem.
— Nie chciał nas ścigać. — Lily stwierdziła, lekko kręcąc głową. Alaric troszczył się o nie, bez względu na to, czego chciało od niego jego alter ego.
— Co proponujesz, żebyśmy zrobili? — Elena zapytała, patrząc na Damona ze skrzyżowanymi ramionami.
— Sugeruje, abyśmy wyciągnęli go z jego nieszczęścia. — Damon odparł, powodując że zarówno Elena jak i Lily rozszerzyły swoje oczy.
CZYTASZ
𝐓𝐑𝐄𝐀𝐂𝐇𝐄𝐑𝐎𝐔𝐒 - [𝘦𝘭𝘪𝘫𝘢𝘩 𝘮𝘪𝘬𝘢𝘦𝘭𝘴𝘰𝘯]
Vampire"𝐭𝐡𝐢𝐬 𝐬𝐥𝐨𝐩𝐞 𝐢𝐭 𝐭𝐫𝐞𝐚𝐜𝐡𝐞𝐫𝐨𝐮𝐬, 𝐛𝐮𝐭 𝐢 𝐥𝐢𝐤𝐞 𝐢𝐭." - Gdzie najstarsza Gilbert zostaje złączona z jednym z braci Mikaelson. [TŁUMACZENIE] Wszelkie prawa należą do @HERMIQNES 21.06.2021-18.08.2021