~szpital~

274 13 5
                                    

Obudziłaś się na sali szpitalnej, twoja mama zapłakana trzymała cię za ręce i spała z głową na twoich nogach, to było dziwne uczucie. Byłaś cała obolała, ale chyba nic oprócz rozbitej głowy i złamanej ręki ci sie nie stało - tak myślałaś aż nie zaczęłaś wymiotować krwią. Okazało się, że wybuch był akcją ratunkową przeprowadzona aby cię odbić- niestety nie była ona zaplanowana odpowiednio. Twoje organy wewnętrzne zostały uszkodzone, ale dzięki pomocy Recovery Girl mogłaś żyć i miałaś szanse na dojście do siebie. Od mamy dowiedziałaś się co stało się all mightowi i że byłaś w śpiączce przez 2 tygodnie-- w twojej szkole zostały uruchomione dormitoria. Twoja rodzicielka nie chciała się zgodzić abyś wróciła do tej szkoły, nie chciała znowu patrzeć na twoje cierpienie, ale ty się upadłaś. W pewnym momencie do sali weszla pielęgniarka zapowiadająca, że ktoś do ciebie przyszedł.. to mógł być kazdy ale był to Pan Aizawa i.. All Might we własnej osobie. Widziałaś go chyba 3 raz w życiu więc było to dla ciebie ogromne wyróżnienie.

- Witaj młoda l/n, dzień dobry Pani l/n, czy mogła by Pani nas zostawić? - zapytał mężczyzna

Twoja mama pokiwała twierdząco głową i wyszła

-tak więc l/n. Chcielibyśmy cię przeprosić z imieniu dyrekcji oraz wszytkich pracowników U.A za zaistniałą sytuację, nie powinna ona mieć miejsca. Zrozumiemy jeżeli będziesz obawiała się wrócić do naszej szkoły, jednak dołożymy wszelkich starań żebyś czuła się tam bezpiecznie. Nie możemy pozwolić sobie na stratę aż tak dobrego przyszłego bohatera. Również chcemy wyrazić podziw wobec twojej lojalności. Dziękujemy

Słuchałaś go z podziwem, byłaś wdzięczna że odwiedzil cię w szpitalu:

- to ja powinnam podziękować- odezwałaś się- gdybyście wtedy mnie nie uratowali prawdopodobnie teraz już by mnie nie było, dziękuję za to. Co do szkoły.. bardzo chciałabym tam wrócić ale decyzja należy do moich rodziców

- co za dojrzała postawa!

- posluchaj y/n. Jestem z ciebie dumny- powiedział Aizawa, których dotychczas przysłuchiwał się twojemu dialogowi z All Mightem- widziałem, że będziesz cudownym bohaterem, zasłużyłaś się dla calego kraju. Martwiliśmy się o ciebie z klasą. Myślę ze powinnaś do nich napisać

- tak Aizawa sensei, napiszę, również bardzo dziękuję, ale zrobiłam to co uważałam za słuszne

Rozmowa trwała w najlepsze jeszcze przez dobre 10 minut. Po tym czasie do sali wszedł doktor który powiedział, że teraz najistotniejszy jest dla ciebie odpoczynek i odwiedziny nie powinny trwać zbyt długo. W dodatku niedługo miała odwiedzić cię policja w celu przesłuchania co dodatkowo zmniejszało czas spotkań abyś mniej się stresowała. Postanowiłaś chwycić telefon i zadzwonić do przyjaciółek.
Odebrały w mgnieniu oka, były szczęśliwe i wzruszone że z tobą rozmawiają, od razu zapytały kiedy mogą cię odwiedzić i wstępnie umówiliście się na jutro. Mówiły, że cała klasa jest strasznie przejęta, więc poprosiłas je aby przekazały im że z tobą dobrze i powoli wracasz do zdrowia. Szczerze to nie czułaś się jakoś super, byłaś obolała i najmniejszy ruch sprawiał ci ból, ale wierzyłaś że to tylko przejściowe i dojdziesz do siebie.

Po rozmowie położyłaś się spać z powodu zmęczenia - twój organizmu potrzebował duzo energii do regeneracji. Obudził cię lekarz informując o przyjeździe policji. Opowiedziałaś im wszystko co widziałaś, jak wyglądali złoczyńcy i jak się zachowywali. Jakie były ich słabe punkty i jakie moce mieli. Nie dałaś im dużo konkretnych informacji ale i tak lepsze to niz nic. Po ich wyjściu nie mogłaś juz zasnąć. Cały czas byli przy tobie twoi rodzice na zmianę. Nadeszła kolej twojego taty, który opowiadał ci zabawne sytuację z twojego dzieciństwa. To było coś. Romansy z sąsiadem w piaskownicy lub kłótnie kto pierwszy ma zjeżdżać na zjeżdżalni. Opowiadał ci też o jego nowej partnerce. Planował was ze sobą poznać, zapewniał, że to bardzo miła kobieta i jest zupełnym przeciwieństwem Juneko. Zaintrygowalo cię to, ale wciąż potrzebowałaś czasu żeby to wszystko przyswoić. Gdy twój tata wyszedł, ponieważ musiał iść do pracy, postanowiłaś sprawdzić instagram, zaskoczyło cię, że twoje obserwacje skoczyły z 1.5k do az 40k, byłaś sławna.. a nawet powstał dla ciebie specjalny hasztag #zdrowiejy/n to było coś pięknego "hahshhs na coś się jednak przydało to porwanie"- pomyślałaś szybko dodając relacje, że żyjesz i jest w porządku. W odpowiedzi dostawałaś same dobre słowa. Weszłaś na messenger a tam pełno ludzi pisało do ciebie i pytało jak się czujesz. Nie miałaś siły im już odpisywać, ale.. zaskoczyła cię pewna wiadomość.. była ona od.. Katsukiego

____ Katsuki Bakugou___

On: y/n. Mam nadzieję ze dajesz sobię rade i że walczysz o życie. Przykurwie ci jak cie zobaczę ze tak sie naraziłaś.
On: a no i jeszcze kurwa musimy pogadać. Jak tylko wrócisz do akademika daj mi znać

-Na twojej twarzy pojawiły się rumieńce "czyli jednak się martwi"- pomyślałaś odpisując mu-

Ja: hahaha nie przejmuj się żyje, miło że się martwiłeś, a co do gadania.. to eee jak wrócę to coś ogarniemy okej?

-mimo ze pora była późno to odpowiedział natychmiast-

On: kurwa mac nawet nie wiesz ile o tobie myślałem, nie obroniłem cię, chyba przynajmniej mogę ci okazać współczucie

Ja: pfft nie potrzebuje żebyś mi współczuł, zostałam sławna 😏

On: właśnie widziałem. Mam nadzieję że ci nie odbije od fejmu..

Ja: haha bardzo śmieszne... Nie no ale nie powiem słodko

On: huh?

Ja: no ze strony ludzi... Ze tak się przejęli

On: Dziwisz się? Cała Japonia gadała o twoim porwaniu i postawie, jesteś jebaną bohaterką

W tym momencie na twoją salę wszedł lekarz, nakazał ci odłożyć telefon i iść spać, więc wyłączyłaś go nawet bez patrzenia na jego ostatnia wiadomość. Położyłaś się i myślałaś o czym chce on z tobą pogadać.

Następnego dnia tak jak obiecały, odwiedzily cię twoje przyjaciółki, strasznie dużo miały ci do powiedzenia, w końcu nie widziałyście się 2 tygodnie. Gadalyście o głupotach, ale w ich zachowaniu było widać że zs tobą tęskniły- i to bardzo. Byłaś bardzo wdzięczna za takie przyjaciolki, duzo im zawdzięczałaś. Gdy już musiały iść przekazały ci że jutro odwiedzi cię klasa, co bardzo cię ucieszyło, byłaś bardzo podekscytowana tym spotkaniem, ciekawiłaś się czy zmienili się pod twoją nieobecność.

Znowu przeglądałaś swoje media społecznościowe kiedy swoją obecnością zaszczycił cię.. kurier i to nie byle jaki lecz z poczty kwiatowej. Przyniósł ci ogromny bukiet kwiatów, bez żadnej karteczki, jedynie powiedział, że przesyłka od "tajemniczego wielbiciela" - to może trochę narcystyczne ale pierwsza osoba która przyszła ci do głowy to Bakugou. Jednak czy on byłby zdolny do czegoś takiego? Poprosiłas doręczyciela aby przekazał osobie od której dostałaś kwiaty, że bardzo dziękujesz i że bardzo ci milo. Powidzial ze przekaże i opuścił twoja salę. Szukałas w kwiatach jakiejś wskazowki, znaku, jednak niczego oprócz pięknego zapachu nie potrafiłaś dostrzec. Bukiet składał się z przeróżnych kwiatów- od róż do tulipanów, istny misz masz, chyba ten ktoś nie znał się zbytnio na kwiatach. Napisałaś do przyjaciółek które obiecały przeprowadzić małe śledztwo.. oraz- dostałaś wiadomość

___ Hitoshi Shinso (sory musiałam XD)__

On: Witaj y/n!! Jak się czujesz?
Ja: Ooo hej witaj! Powiem ci że coraz lepiej a co u ciebie?

Zdziwiła cię ta wiadomość, znałaś go jedynie z widzenia, myślałaś że jak wszyscy był ciekawy twojego stanu więc kontynuowałaś rozmowę, z czasem jednak zaczynał wydawać się coraz bardziej intrygująca osobom.. mieliście podobne gusty muzyczne, filmy a nawet pasje. Niespodziewanie pisanie z nim stanowiło część twojego codziennego dnia.

__________________

Witam czytelników!! Bardzo dziękuję, że wciąż czytacie moją opowieść 😭✋ duzo to dla mnie znaczy, obecnie staram się jeszcze jak najbardziej korzystać z wakacji, gdyż iż nie wiem czy w tym roku bede miala duzo czasu.. idę do 2 klasy liceum, dodatkowo mam lekcje na drugą zmianę.. - codziennie do 19.05 😐 nie wiem jak sobie poradzę, ale jakoś będę musiała. Mam też nadzieję, że moja książka nie nudzi was aż tak bardzo i no nie przejmujcie się shinso.. to dalej będzie y/nxbaku jednak no wiecie hehe postawiłam dodać mały smaczek 😏 miłego dnia/wieczoru/nocy w zależności kiedy to czytacie ily

[Zakończone]"nowa" Katsuki Bakugou x reader (y/n)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz