[Zakończone]"nowa" Katsuki Bakugou x reader (y/n)

~😨~

Wchodząc do klasy czułaś na sobie wzrok wszystkich. Było to troche zawstydzające, bo nie lubiłaś być w centrum uwagi, ale dodało ci to trochę pewności siebie. Coś dziwnego jednak działo się obok stolika Bakugou, było tam pewno osób, cały Bakusquad oprócz Miny, stali nad nim widocznie podekscytowani. Ashido podbiegła do nich łapiąc cię za rękę.

- co jesttt czemu robicie zgromadzenie beze mnie- odezwała się żartobliwie Mina

-ooo hej Mina, hej y/n- wow wyglądasz świetnie- powiedział Kiri

-damnnn- powiedział Denki

-siemano dziewczyny!! - krzyknął Sero

-tch- wywrócił oczami Bakugou próbujący zasłonić rumieńce na twarzy

- super super też się cieszę ze was widzę, ale czemu wszyscy stoicie obok pana bum bum

- NIE SLYSZLAS!???- krzyknęli

-ee nie?

Wzdryglaś się, a co jeśli słyszeli wczoraj twój krzyk w pokoju Bakugou? Co jeśli wiedzą, że spędziłaś u niego noc, co jeśli wiedzą o.. waszym związku?

- BAKUBRO DOSTAŁ KARTECZKĘ OD WIELBICIELKI- powiedział widocznie podjarany Kirishima

-dostal co?- zapytałaś z lekką zazdrością, widziałaś, że Katsuki już chciał wstać żeby cię uspokoić, ale powstrzymał się

- no karteczkę z wyznaniem miłosnym.. boże taki to ma dobrze- rzucił Kaminari podając wam kartkę.

Była ona różowa, w kształcie serca i pisana odręcznie:

"Hej Katsuś!!

Pewnie mnie nie znasz, ale bardzo mi się podobasz.. chciałabym z tobą gdzieś wyjść, ale boję się zapytać, kilka razy gadaliśmy ze sobą, możesz się domyślać kim jestem, ale narazie nie zdradzę swojej tożsamości. Nie chce się zblaźnić, wiedz, że jesteś dla mnie jak poranne słońce które rozświetla mój dzień. Gdy tylko cię widzę moje serce przyspiesza i mam ochotę cię przytulić i pocałować. Może czujesz to samo, jeżeli chcesz poznać kim jestem.. odpisz mi i zostaw karteczke na 3 parapecie w stołówce po 18 (:

Cała twoja K."

-"k"? Hmm doszliście do tego kto to jest? - zaczęła myśleć głośno Mina

-nie! Ale próbujemy go namówić żeby jej odpisał

-jebcie się, nie odpisuje tej idiotce- odezwał się wyraźnie poirytowany Bakuś

-ale skąd wiesz ze jest idiotką??? Może ona też ci się podoba- odezwał się Sero

-tch. Nie ma takich szans

-no weeez, tak z czystej ciekawości- powidzial Ejiro

Poczułaś na sobie pytający wzrok Katsukiego, jak gdyby pytał cię o zdanie, nie chciałaś się zgodzić, ale co miałabyś zrobić:

-hmm, ja też myślę ze powinieneś jej odpisać- powiedziałaś, chciałaś żeby brzmiało to jak najbardziej obojętnie

-oi Kacchan no dawaaj- odezwał się prosząco Kaminari

-blagamy.... Chcemy tylko wiedzieć kto to- dodał Ejiro

-tch. Dobra ale to wy to piszecie

Poczułaś się dziwnie, niby wiedziałaś, że sama się na to zgodziłaś, ale kurcze co innego mogłaś powiedzieć "nie możesz odpisać, bo jestem twoją dziewczyną i czuję się zazdrosna", dopoki nie była to chyba Juneko to nie miała prawa wiedzieć, że podrywa zajętego chłopaka- tym się pocieszałaś. A co do Dalair. Nie było jej dzisiaj w szkole, bo pojechała z rodzicami (a głównie z twoją macochą) do stolicy na zakupy. Ucieszyłas się faktem, że nie będziesz musiała widzieć jej twarzy przynajmniej wtedy. Przyglądałaś się jak chłopaki dyktowali Bakugou co ma pisać, to z tego wyszło: