~🛐🛐~

224 16 5
                                    

Tak jak miałaś w planach wzięłaś prysznic, jednak miałaś dość spore wyrzuty sumienia, że nie spędzasz już tyle czasu co wcześniej ze swoimi przyjaciółkami. Im też to chyba nie pasowało, ale co miały zrobić? Widziały że osttanio nie był dla ciebie dobry czas i może tym sobie to tłumaczyły. Przynajmniej miały dla ciebie jakieś usprawiedliwienie. Cieszyłaś się, że dalej się przyjaźnie, mimo że czułaś że ostatnio nawalasz po całości. Gdy wyszłaś spod prysznica i owinęłaś ciało w duży ręcznik usłyszałaś pukanie do drzwi. Myślałaś ze to Bakugou, ale dziwne wydawalo ci się to, że minęło dopiero pół godziny, a Katsuki był bardzo punktualny, dodatkowo przecież wiedział że się myjesz. Podeszłaś do drzwi dalej w przekonaniu, że to właśnie on:

-przecież mówiłam ci, żebyś mi dał 40 mi- powiedziałaś otwierając dzwi

Zdębiałaś, przez twoimi oczami stał Deku, ten sam który był odwiecznym wrogiem Katsukiego. Dodatkowo- był bardzo zawstydzony widząc cię w samym ręczniku.

- o boże Deku.. wejdź, proszę- odsunęłaś się - poczekaj chwilę, pójdę się ubrać- wbieglaś szybko do łazienki z byle jakimi ciuchami. Pech chciał że wzięłaś koszulkę twojego chłopaka.. modliłas się tylko żeby Deku się nie zorientował.

-dobra jestem.. co jest, mów- powiedziałaś siadając na krześle

- no bo...- czekaj czy to nie koszulka Kacchana?

- COO nie!hhehe to mój ulubiony zespół.. może ma podobną- zaczęłaś się tłumaczyć

-no okeej spokojnie y/n-chan tylko żartowałem! Wracając do tematu.. przyszedłem tu... Bo...

-no mowww hahaa bo zaczynam się bać

-wydaje mi się że Todoroki jest w tobie zakochany.. ale boi się zagadać.. a że ty jesteś trochę smialsza.. to może być coś zainicjowala..- powiedział zawstydzony- OCZYWIŚCIE JEŻELI TEŻ COŚ DO NIEGO CZUJESZ!!- wstał i dodał

-o boże czekaj co- skąd ty to wiesz

- tak mi się wydaje.. ciągle patrzy w twoim kierunku.. i no.. Juneko tez-

-Deku.. przepraszam ale niestety nie jestem nim zainteresowana.. dziękuję, że mi powiedziałeś, ale moim zdaniem to nie ma szan- przerwało ci pukanie do drzwi "o boze wpadliśmy, pomyślałaś" podbiegłas szybko do drzwi, otworzyłaś je delikatnie i wyszeptałaś:

-czekaj, daj nam 5 minut, udawaj że cię tu nie ma

Katsuki był wyraźnie zaskoczony dana sytuacja, ale grzecznie przytaknął i udał się w przeciwnym kierunku.

- okej wracając- nie pasujemy po prostu do siebie- dodałas zamykając drzwi

-rozumiem.. dobrze ze powiedziałaś to mi, a nie jemu

-tez się z tego cieszę, ale i tak dziękuję, że mi powiedziałeś, Todoroki jest świetnym chłopakiem, ale ... No po prostu nie..

- dziękuję za rozmowę w takim wypadku i przepraszam że zawracam głowę!!!

-nie ma sprawy Deku serio hahh

-pa y/n-chan!! Powidzial wychodząc

Chwilę zastanawiałaś się jak to się mogło stać, czemu akurat w tobie się zakochał- i dlaczego teraz? Nie mogliście być razem, masz chłopaka, a do tego... Twoja najlepsza przyjaciółka jest w nim zakochana. Ale on o żadnym z powyższych faktów nie wiedział. Nie widziałaś co Momo w nim widzi- wydaje się zimny i taki... Obojętny na wszystko i wszytkich. Co prawda jest przystojny.. ale.. uroda to nie wszystko, a i tak Katsuki byl dla ciebie ładniejszy i go kochałaś. Mówiąc o nim- właśnie wtedy wszedł do pokoju, rzucił książki na twoje biurko i położył się obok ciebie:

[Zakończone]"nowa" Katsuki Bakugou x reader (y/n)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz