Ślimaki, Związki i Rozczarowania

17 5 7
                                    

Tunele nie były bardzo daleko od cukierni, jednak Isaac'owi podróż i tak się ciągnęła. Normie powiedzieli, że idą na spacer, żeby skorzystać z poprawy pogody. Faktycznie było słonecznie, po raz pierwszy od kilku dni, a może i tygodni, ale nadal było zimno. 

Kiedy dotarli na miejsce, zobaczyli dziurę, która przypominała wejście do jaskini, jedyne co ją od tego odróżniało, był fakt, że została starannie wyłożona kamiennymi cegłami, czego nie dało się spotkać w naturalnym środowisku. 

– I to tyle? – spytał Isaac. 

– Spodziewałeś się czegoś innego? – Chris spojrzał na niego zdziwiony. 

– Sam nie wiem, czego się spodziewałem – przyznał Iz, podchodząc trochę bliżej. Nie miał na tyle odwagi, by wejść do środka, więc starał się coś dojrzeć na odległość. 

Thirlwall podszedł do przyjaciela i również zaczął lustrować wnętrze. Byli tym tak pochłonięci, że nawet nie zauważyli, kiedy podeszły do nich dwie osoby. 

– Co wy tu robicie?

Isaac i Chris odwrócili się, by zobaczyć Harry'ego i Olivię, bacznie im się przyglądających.

– Możemy was spytać o to samo – zauważył Thirlwall.

Liv skrzyżowała ręce.

– Przechodziliśmy tędy, bo udało mi się wyciągnąć tego pajaca na zakupy – mruknęła. – Ale wy chyba bawicie się w coś więcej niż przechodzenie. – Podeszła do Isaac'a. – Co tu robicie? – spytała go. Wiedziała, że Chris niczego nie powie, ale Izzy miał szansę się wygadać.

– My... – zaczął niepewnie Isaac.

– Znaleźliśmy starą mapę i chcieliśmy pochodzić po tunelach – powiedział Chris.

Izzy spojrzał na niego zaskoczony, ale odetchnął z ulgą.

– Starą mapę? – spytał Haz, podchodząc do Chris'a. – W co się bawisz? – Popatrzył mu w oczy.

Thirlwall nachylił się nieco, przez co byli bliżej siebie.

– Nie mogę trochę pozwiedzać? Kiedy byliśmy mali cały czas chodziliśmy po jakiś tunelach z tatą Liv. Może zwyczajnie za tym zatęskniłem?

Harry popatrzył na niego niezbyt przekonany.

– Czyli nie będziesz miał problemu, żeby mnie tam zabrać? – Wskazał na wejście.

– Żadnego – przytaknął Chris.

– Skoro on z tobą idzie, to ja nie muszę, prawda? – wtrącił nagle Isaac. – Chodzenie w takie miejsca, to chyba naprawdę nie jest zajęcie dla mnie.

– Ja też nie mam zamiaru tam wchodzić, mam zbyt ładne ubrania – zauważyła Liv, wskazując na swoją różową kurtkę z białym futerkiem.

– To wy idźcie, a my sobie tu zostaniemy, prawda, Liv? – spytał Iz.

– Dobry pomysł – przytaknęła dziewczyna.

– W porządku – odparł Haz i ruszył przodem w stronę wejścia.

Chris odwrócił się, by zmierzyć Isaac'a wzrokiem, po czym poszedł za Harry'm.

W tunelach było dość jasno, co było dość dziwne. Ściany były zrobione z kremowych płytek kamiennych, wyglądałoby to naprawdę ładnie, gdyby ktoś o to dbał. Niestety wszędzie rosło mnóstwo niezidentyfikowanych roślin, a także kręciło się wiele robaków. Wszędzie było też pełno śmieci.

Angel's Quest: An Angel CriedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz