Wyszłam z samolotu na zewnątrz. Do moich nozdrzy dotarło kojące włoskie powietrze lecz w myślach przeklinałam siebie za ubranie bluzy i dresów.
Obsługa lotniska pokierowała nas do pomieszczenia w którym mamy odebrać walizki. Wzięłam swoją po czym pokierowałam się w stronę wyjścia.
Victoria's POV:
Czekając na przyjaciółkę gadaliśmy o tym jak Damiano może na nią zareagować i w jaki sposób się dziś spotkają po raz pierwszy. Dyskusję przerwał nam Thomas który zauważył Marlenę. Odrazu wzięliśmy wcześniej przygotowany karton w górę, widniał na nim napis Welcome Back, Mari!. Przy okazji przepchnęliśmy się przez tłum by dziewczyna lepiej nas widziała.Marlena's POV:
Zauważyłam duży karton z napisem skierowanym prawdopodobnie do mnie, spojrzałam na osoby trzymające go. Vic, Ethan i Thomas. Tak to był karton dla mnie. Uśmiechnęłam się szeroko i przyśpieszyłam krok do truchtu.-AAAA!!! Nie wierzę że was widzę!! -Przytuliłam się do przyjaciół, nie mogłam uwierzyć że ich wlasnie przytulam.
-Uwierz, my też! -Odpowiedział mi Ethan.
Gdy przytuliłam się z każdym z osobna pokierowaliśmy się w stronę drzwi wyjściowych.
Wsiedliśmy do auta Vic i ruszyliśmy.-To...jak wygląda plan? Nie chcieliście mi nic zdradzić. -Przejechałam wszystkich obecnych wzrokiem
-Teraz pojedziesz do naszego wspólnego domu, Damiano nie ma w nim bo czeka na nas na miejscu koncertu. Możesz się wprowadzić do mnie bo nie mamy więcej pokoi. -Powiedziała wesoło blondynka-
-Za kilka godzin ktoś z nas po ciebie podjedzie. Cały koncert będziesz oglądać z backstage'u, na L'altra dimensione pod koniec wejdziesz na scenę i jakoś go przywitasz. To już twoja sprawa. -Dokończył Thomas równie wesoło jak Vic.
-Okej, rozumiem -odpowiedziałam z uśmiechem który nie schodził mi z twarzy od momentu spotkania.
Całą drogę rozmawialiśmy o tym co mnie ominęło przez 3 lata, nic się nie zmienili z charakteru! Nic! Lecz z wyglądu są całkowicie inni, Thomas wyprzystojniał a Vic i Ethan wydorośleli.
Po chwili dojechaliśmy. Ethan pomógł mi wyjąć walizkę z bagażnika, dali mi klucz od domu i pojechali. Włożyłam kluczyk do zamka, serce mi strasznie przyśpieszyło, przekręciłam zamek i pociągnęłam za klamkę. Otworzyłam drzwi, za nimi był taki sam, nie zmieniający się dom zespołu. Widziałam go już mnóstwo razy, spędzałam tu 3/4 czasu.
Moją uwagę zaczepiła mała kulka na kanapie, zamknęłam drzwi i podeszłam do niej. Była to Chilli, piesek Victorii którego widziałam już niezliczoną ilość razy na filmikach i FaceTime. Suczka spała więc nie chciałam jej przeszkadzać.
Wniosłam walizkę po schodach.
-Wow, nie wywaliłam się. Muszę dostać medal...-powiedziałam do siebie i się zaśmiałam.
Poprowadziłam rzeczy do pokoju Vic i wpakowałam je do jej szafy. Rzuciłam się na łóżko na którym będę spać z blondynką, było tak samo wygodne jak kiedyś. Wstałam i postanowiłam odwiedzić pokój bruneta, gdy weszłam odrazu poczułam charakterystyczny zapach jego perfum który wywołał u mnie lekki rumieniec. Otworzyłam mu okno bo miał tutaj zaduch i wyszłam.
Zeszłam na dół, piesek który spał na kanapie się przebudził i zaczął mnie obwąchiwać. Usiadłam na kanapie z psem i go głaskałam. Chyba mnie polubiła.
Te piękne i jakże romantyczne chwile z psem przerwała mi wibracja telefonu, wyjęłam go i zobaczyłam wiadomość od Damiano. Wysłał mi film z próby.
18.11
Damiano <3: *film na którym gra ze zespołem Zitti e Buoni*
Damiano <3: Myślisz że rozwalimy dziś scenę? 🥴18.12
Mari 💗: Co to za pytanie? Wy zawsze ją rozwalacie 😍 Pozdrów odemnie resztę!Damiano <3: Zrobione! 🤗
18.13
Mari 💗: Świetnie, ćwiczcie dalej! I niech ktoś nagra mi L'altra dimensione podczas koncertu 😬Damiano <3: Na spokojnie się ogarnie<3
Już nie odpisałam, odpaliłam telewizor i zaczęłam coś na nim oglądać. Zanim się nie obejrzałam dochodziła 20 a w domu zabrzmiał dzwonek do drzwi.
——————————
Ale ze mnie polsat XDD Co sądzicie o nowym rozdziale? Zastanawiam się jak napisać ich spotkanie ale ogarne to na chillu. Miłego dnia!
<3
CZYTASZ
𝐿'𝑎𝑙𝑡𝑟𝑎 𝑑𝑖𝑚𝑒𝑛𝑠𝑖𝑜𝑛𝑒 || 𝐷𝑎𝑚𝑖𝑎𝑛𝑜 𝐷𝑎𝑣𝑖𝑑
Fanfiction-Cześć...-przełknęłam ślinę i popatrzałam Włochowi w oczy. -Marlena...-powiedział cicho. (nie skonczona opowiesc, nie bedzie wiecej rozdzialow ig) ----- 01.10.2021 #1 w #damianodavid "Quindi Marlena torna a casa, che ho paura di sparire" <3