43 (18+)

585 12 0
                                    

Emma

Było już koło 22, ale inaczej niż w Polsce w Malibu nadal było dość ciepło. Postanowiłam już wrócić do domu, bo od jakiejś godziny czytałam książkę na tarasie w stałej asyście moich "dzieci". Stefani siedziała na krześle przy wyspie kuchennej i przeglądała jakieś papiery. Podeszłam do niej i pocałowałam w policzek. Podniosła na mnie wzrok.

- Hej, już wróciłaś? - spytała

- Tak - uśmiechnęłam się - czemu przeglądasz dokumenty o 22?

- Jeszcze tego nie wiesz, ale ja zazwyczaj pracuję do około 3 w nocy

- Dziś też? - spytałam kładąc dłoń na jej ramieniu i zsuwając delikatnie materiał sukienki

- A co masz na myśli? - uśmiechnęłam się tylko do niej

- Jeszcze nie wiem, ale wiem, że jeszcze nie robiłam tego z narzeczoną - dałam nacisk na ostatnie i słowo

- I w związku z tym coś zamierzasz? - spytała kładąc dłonie na moich biodrach i przysuwając się na krześle w moją stronę

- A chciałabyś?

Stefani wstała i przysunęła swoje usta do mojego ucha.

- Może... - odpowiedziała a jej dłonie zjechały na moje pośladki

Odchyliłam głowę do tyłu dając jej większy dostęp do mojej szyi. Stefani zaczęła tworzyć na mojej skórze malinki. Po chwili przysunęła moje ciało do blatu i podsadziła tak żebym mogła na nim usiąść. Rozszerzyłam nogi dzięki czemu Gaga miała dostęp do każdej części mojego ciała. Zaczęła rozpinać guziki mojej koszuli i całowała każdy kawałek nowo odkrytego ciała.

- Stefani, ale co jeśli ktoś tu wejdzie? - spytałam szeptem

- Nikogo o tej porze już tu nie ma - powiedziała

- Na pewno?

- Na pewno - pocałowała mnie i zsunęła materiał bluzki z ramion

Zostałam przed nią w samym staniku i krótkich spodenkach. Po chwili Stefani zdjęła ze mnie również biustonosz. Zaplotła moje nogi wokół swojej talii i wzięła na ręce. Już po chwili Gaga weszła ze mną do sypialni po drodze z wielkim hukiem zamknęła drzwi. Położyła mnie na łóżku i zaczęła rozpisać spodenki. Ja w tym czasie sięgnęłam palcami do zapięcia jej sukienki zsuwając ją z jej ciała. Jęknęłam cicho gdy Stefani palcami zaczęła bawić się moimi sutkami. Rozpięłam w tym czasie jej biustonosz i przerzuciłam ją w taki sposób, że teraz to ja górowałam.

- To nie przypadkiem ja miałam Cię ukarać? - spytała ze śmiechem

- Ukracać?! Za co?

- Nie pamiętasz sytuacji w samolocie? - spytała opierając się łokciach

Zarumieniłam się na to wspomnienie

- Pamiętam, ale czasem role mogą się odwrócić - szepnęłam i przejechałam wierzchem palca po jej sutku

Pchnęłam ją lekko na łóżko, żeby znów się położyła i wróciłam do tego co miałam zamiar zrobić. Zaczęłam całować jej ciało, od szyi do piersi, kończąc na okolicach pępka. W końcu przeniosłam swoje palce do jej kobiecości i przejechałam po materiale jej majtek. Zdjęłam je z niej i na chwilę wstałam z łóżka zostawiając ją nagą.

- Co robisz? - spytała patrząc na mnie z ciekawością

Nie odpowiedziałam, podeszłam tylko do szafki nocnej i wyciągnęłam to co potrzebowałam.

- Skąd Ty wiedziałaś co ja tam trzymam?

- Kochanie intuicja - uśmiechnęłam się

- Ale...

- Ciii - powiedziałam i przejechałam wibratorem po wewnętrznej stronie jej ud

Stefani opadła na łóżko gdy oprócz tego zaczęłam na nowo bawić się jej piersiami. Po chwili gdy poczułam, że jest wystarczająco podniecona włożyłam dildo do jej wnętrza. Dziewczyna wygięła się w łuk, a ja zaczęłam poruszać szybciej przedmiotem. Jej jęki stawały się coraz głośniejsze a ona sama coraz bardziej zaczynała się wiercić.

- Emma kurwa... - po tych słowach wygięła się w jeszcze większy łuk, a po jej ciele rozlała się fala orgazmu

Stefani dochodziła do siebie chwilę próbując unormować oddech, położyłam się obok niej.

- Mogę coś zrobić? - odezwała się po chwili

Spojrzałam na nią ze zdziwieniem, ale przytaknęłam głową.

- Zamknij oczy - powiedziała.

Zrobiłam tak jak kazała, a po chwili Stefani zawiązała mi na oczach czarną opaskę przez co kompletnie nic nie widziałam. Wzięła moje ręce i jakimś miękkim materiałem przywiązała do oparcia łóżka. Tego się nie spodziewałam. Nie wiedziałam co chce zrobić, a to, że jej nie widziałam z jednej strony mnie wkurzało, a z drugiej cholernie podniecało.

- Nie przestrasz się - szepnęła koło mojego ucha i ściągnęła ze mnie ostatnią część garderoby

Po chwili poczułam coś chłodnego koło swojego wejścia.

- Stefani co ty robisz? - spytałam zdziwiona

- Nic takiego, kulki analne - odpowiedziała i włożyła to coś we mnie. Musiała najpierw wziąć je do ust bo czułam, że były wilgotne.

Poczułam coś bardzo dziwnego, ale gdy tylko Gaga zaczęła całować moją łechtaczkę moim ciałem zawładnęło znane mi uczucie. Stefani ssała, łaskotała i drażniła moje najczulsze punkty za każdym razem gdy czułam, że jestem już blisko przestawała tak żeby orgazm odszedł, a ona mogła nadal robić to co robiła. W końcu wyciągnęła ze mnie przedmiot, który na samym początku włożyła i zamieniła go na swoje palce. To, że jej nie widziałam ani nie mogłam dotknąć bardzo działało na moją wyobraźnię i poziom podniecenia. Tym razem gdy czułam, że jestem blisko Stefani nie przerwała, ale przyśpieszyła swoje ruchy, dzięki czemu już po chwili wszystkie moje mięśnie napięły się, a ja opadłam wycieńczona na łóżko. Stefani odwiązała moje dłonie i ściągnęła opaskę z oczu. Chwilę zajęło mi dojście do siebie. To było coś niesamowitego, czego nie czułam tak bardzo nigdy wcześniej.

- Kochanie poszłabyś się ze mną wykąpać? - spytałam po kilku minutach ciszy, których potrzebowałam do uspokojenia ciała

- Wykąpać? - zdziwiła się

- Mhh - odpowiedziałam

- Dobrze - odpowiedziała i już po chwili miała mnie za rękach w stylu panny młodej

- Ale ja mogę dojść do łazienki sama! - krzyczałam śmiejąc się

- Naprawdę? - pocałowała mnie w usta

Postawiła mnie przed kabiną prysznicową. Weszłyśmy tam razem, a Stefani odkręciła wodę. Gaga przysunęła mnie do siebie i zaczęła nakładać na moją skórę żel. Nawet pod tak zwykłym jej dotykiem moje ciało przechodziły dreszcze. Odwróciłam się do niej plecami gdy poczułam, że pod moimi powiekami zaczynają gromadzić się łzy.

- Emma wszystko ok? - spytała gdy ręką wytarłam jedną łzę co musiała zauważyć - hej, co się dzieje? - spytała obracając mnie w swoją stronę

- Nic, po prostu jestem naprawdę z Tobą szczęśliwa - powiedziałam przytulając się do niej

----------

📸 way.of.blonde & maschines

Związek z Gwiazdą/Lady GagaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz