59

292 11 0
                                    

Emma

Kolejny dzień i dziś już zaczynamy próby. Znaczy Stefani zaczyna. Jutro koncert, więc trzeba się pośpieszyć. Najlepsze, że Roger nic nie wie o zabiegu. Gaga musi go w tym temacie uświadomić w najbliższym czasie. Byłyśmy właśnie na stadionie w Warszawie. Stefani kończyła ćwiczyć choreografie, a ja postanowiłam zadzwonić do mamy jak obiecałam. Odebrała po drugim sygnale.

- Hej kochanie - usłyszałam w słuchawce jej głos

- Hej, miałam zadzwonić, byłyśmy wczoraj w tej klinice

- Wszystko dobrze? Udało się? - spytała

- Nie mamy pewności czy ciąża się przyjmie, ale sam zabieg się udał - odpowiedziałam

- To wspaniale. Jak Stefani się czuje? Musisz teraz o nią dbać - zaśmiała się

 - Będę, będę. Teraz jest na próbie, jutro ostatni koncert. A właśnie, będziesz? - spytałam

 - Na koncercie?

- Tak

- A mam? - spytała

- Jeśli tylko chcesz

- Pomyślę, ale możliwe, że się uda

- To wspaniale, to do zobaczenia

- Emma! - usłyszałam ze sceny

- Do zobaczenia i chyba ktoś Cię woła - zaśmiała się

- Idę! - weszłam z boku na scenę - Co się stało? Gdzie Stefani?

Nagle ktoś objął mnie od tyłu.

- Nic się nie stało, po prostu się stęskniłam - obróciłam się twarzą do niej

- I to jest powód przyprawiania mnie o zawał? - spytałam obejmując ją w pasie

- Może... - powiedziała blisko moich ust

- Ehem... - usłyszałam zza pleców delikatne kaszlnięcie Rogera

- Tak? - spytała Stefani nie odrywając wzroku od moich oczu

- Musicie?

- Mhm - odpowiedziała i pocałowała mnie krótko w usta - Dobra gdzie są tancerze? - zwróciła się do Rogera

- Nie wytrzymam. No kurwa nie wytrzymam z nią - mówił pod nosem idąc na backstage 

- Nie uważasz, że działasz mu na nerwy? - spytałam cicho

- Bo on mi na nerwy nie działa - odpowiedziała z sarkazmem, a ja zaczęłam się śmiać - No co?

- Nic, przypominacie mi moje relacje z Sylwią

- Wiesz co? - spojrzałam na nią pytająco - Ta ciąża źle na mnie wpływa, mam ochotę Cię przelecieć tu i teraz - powiedziała cicho

- Kochanie to nie przez ciąże, Ty taka po prostu jesteś - zaśmiałam się i złączyłam nasze usta - ale proponuję zaczekać na wieczór - powiedziałam i zostawiłam ją na środku sceny

Wróciłam do pokoju dla personelu, gdzie był też Roger.

- Nie wkurwiaj się na nią - zaśmiałam się

- Oj to chyba będzie niewykonalne - uśmiechnął się - przynajmniej kończy trasę i w końcu będziemy mogli spędzać ze sobą mniej czasu

- Wy się tak nie cierpicie czy po prostu lubicie taką relację? - spytałam

- My się wręcz tak po przyjacielsku kochamy, ale za dużo czasu wspólnie źle wpływa - zaśmiał się - a ty? Nie masz jej czasem dość? Jak w ogóle po tej całej sytuacji z Lily? - spytał

Wow, myślałam, że on mnie nie lubi, a teraz się interesuje jak sobie poradziłyśmy.

- Jest świetnie odkąd Lily tu nie ma - uśmiechnęłam się sztucznie 

- Dobra rozumiem, każda akcja wywołuje reakcję, a z tobą chyba zadzierać nie można - puścił do mnie oczko i w tym momencie po pokoju rozległ się dźwięk dzwonka mojego telefonu

- Halo? - odebrałam - Z kim rozmawiam? - spytałam, gdy nikt przez dłuższy czas się nie odzywał

- Tęskniłem za twoim głosem - powiedział

- Kim jesteś? - spytałam

- Kimś kto powinien być na jej miejscu w twoim życiu. Sprawdź co słychać u twojej mamy - rozłączył się

Stałam zamurowana przez dłuższy czas z telefonem w ręku. Aż zwróciło to uwagę Rogera, ale byłam w takim szoku, że nic do mnie nie dochodziło, żadne słowa.

- Emma! - otrząsnęłam się - pytam czwarty raz, co się stało? Wszystko ok? - spytał

- Nie, nie wiem. Muszę zadzwonić do mamy - odpowiedziałam pół przytomnym głosem

Wybrałam numer mojej mamy, ale nikt nie odbierał. Później ojca. Znów nic. Kurwa.

- I co? Nie odebrała? - napisał

- Co ode mnie chcesz?

- Może coś, może nic... Nie dałaś mi szansy, więc teraz ja odbiorę Wam szanse na szczęśliwe życie

- Jesteś walnięty

- Nawet nie wiesz jak bardzo

Zablokowałam jego telefon i osunęłam się na podłogę. Próbowałam jeszcze raz dodzwonić się do mojej mamy, ale bezskutecznie. W końcu do pokoju weszła Stefani, chyba Roger jej powiedział. Gdy zobaczyła w jakim stanie psychicznym jestem natychmiast do mnie podeszła.

- Emma, słońce co się stało? - spytała kucając przede mną

- Nie wiem... - odpowiedziałam patrząc w podłogę - ktoś do mnie zadzwonił i powiedział, że lepiej żebym sprawdziła czy wszystko dobrze z moją mamą, a później wysłał to - podałam jej telefon - Stefani ja się nie mogę do niej dodzwonić, a jeszcze godzinę temu rozmawiałyśmy - powiedziałam z lekką paniką w głosie

- Kochanie, Drew niedawno wyszedł na wolność - powiedziała cicho - trzeba kogoś wysłać do twoich rodziców, ochronę. Ty też ją musisz mieć 24h

- Myślisz, że naprawdę im coś zrobił? - spytałam ze łzami w oczach

- Nie wiem - powiedziała przytulając mnie - mam nadzieję, że nie - szepnęła

Aż podskoczyłam kiedy rozbrzmiał dzwonek mojego telefonu. To był numer mojej mamy. Odebrałam i kamień spadł mi z serca gdy usłyszałam jej głos.

- Mamo nic Ci nie jest? - spytałam - Wszystko dobrze?

- Tak, czemu miałoby być inaczej?

- Przyjadę do Was dzisiaj, wytłumaczę wszystko, musicie mieć ochronę

- Jaką ochronę? Emma o czym ty mówisz?

- Daj mi ją, wytłumaczę - powiedziała cicho Stefani

Gaga wzięła ode mnie telefon i zaczęła tłumaczyć mojej mamie tak naprawdę całą historie. Musiało to wszystko z zewnątrz wyglądać śmiesznie. Ja siedząca na podłodze, a Stefani chodząca po pokoju i tłumacząca mojej mamie przez dobre 10 minut dlaczego i co właściwie się stało.

- Dobra, ktoś mi wyjaśni co tu się odpierdala? - odezwał się Roger, gdy Stefani skończyła rozmawiać z moją mamą

Nawet nie wiem kiedy się tu pojawił.

- Chyba Drew znów się odezwał - powiedziała Stefani

- Zrobił coś? - spytał Roger

- Jeszcze nie i nie chcemy do tego dopuścić dlatego wyślij ochronę do rodziców Emmy i poproś kogoś tutaj, bo musi jej - wskazała na mnie - towarzyszyć cały czas

Roger tylko kiwnął głową i już go nie było. Widać, że Stefani jest przekonywująca.

- Dobrze się czujesz? - spytała

- Tak, bardziej martwiłabym się o Ciebie. Wszystko ok? - spytałam wstając z podłogi

- Chyba tak - przytuliła mnie - wszystko będzie dobrze - szepnęła

- Wiem, z Tobą zawsze...

Związek z Gwiazdą/Lady GagaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz