Wieczór kawalerski Adama miał odbyć się w klubie. Tymczasem cała jego ekipa przeniosła się do nowego domu Sophie i Adama.Czułam podstęp ze strony Kevina.
- Jak się dziś bawisz? - Anastazja przysiadła się do mnie na leżak.
- Dobrze. Pomijając fakt, że nie jesteśmy same.
Obie spojrzałyśmy na grupkę rozbawionych ludzi stojących obok sztucznej palmy. Dołączyła do nich roześmiana Sophie z narzeczonym. Jej nie przeszkadzała mała zmian planów.
- Gdzie twój niedoszły narzeczony? - zapytała po chwili.
- Niedoszły - zaśmiałam się gorzko - nadal na palcu mam pierścionek.
- Pokaż - chwyciła moją dłoń. Zaczęła oglądać wielki kamień z każdej strony. - imponujący. Musiał sporo kosztować. Nie boisz się go nosić.
Zaśmiałam się kolejny raz.
- Nie boja się go nosić, boje się raczej tego, co za nim idzie, jeśli nadal zostanie u mnie na palcu.
- Nadal nie zdecydowałaś?
- Nie. Na ten moment wracam do Polski.
- Nie spiesz się z podjęciem decyzji. Zobacz tam.
Spojrzałam w stronę drzwi prowadzących na taras. Koleżanka Spohie ta, która przebrała się za mnie, flirtowała z Kevinem. Z boku wyglądało na to, że i on z nią flirtuje.
- Faceci - westchnęłam. - Chodź, napijemy się jeszcze.
Ruszyliśmy w stronę barmana serwującego drinki.
- Co podać pięknym paniom. - zapytał młody barman.
- Sex on the beach. - powiedziałam lekko podchmielona. Pasowało jak ulał.
Motywem przewodnim była plaża. Ekipa od przyjęć zorganizowała plażę w ogrodzie. Obok basenu poustawiane zostały leżaki na piasku, pomiędzy sztucznymi palmami. Przekąski, owoce, słodkości serwowane były jako szwedzki stół. W tle słychać było nienachalną muzykę puszczaną przez DJ na żywo. Barman serwował nam drinki do woli, przy specjalnie zbudowanym drewnianym barze.
Kiedy dostałyśmy swoje, usiadłyśmy na piasku obok basenu.- Nadal gadają. - powiedziała Anastazja.
- Nic na to nie poradzę. Jest wolnym człowiekiem.
- Poprztykaliście się?
- Trochę. Powiedziałam zbyt dużo słów, po tym, jak od ciebie wyszliśmy. Później przez ostatnie kilka dni unikał mnie skutecznie. Mieszkaliśmy w jednym domu, a wcale się nie wiedzieliśmy.
- Oj gołąbeczki. - westchnęła.
- Cześć laski! - kumpel Adama podpłyną do nas w basenie. - Macie ochotę popływać.
- Ja pasuje. - powiedziała Anastazja. - Włosy mi się zmoczą.
- Ja też nie mam ochoty na pływanie.
- To może pozwólcie sobie, chociaż przynieść drinka?
- Czemu nie. - powiedziałam na odczepnego. Nie miałam dziś ochoty na flirt. Kontem oka zerknęłam na Kevina. Nadal rozmawiał z Emmą.
- Sex on te beach. Która ma ochotę?- zerknęłam za siebie. Anastazja podążyła za moim wzrokiem.
- Chciałbyś. - zawołał ktoś za chłopaka plecami.
- A ty nie? Dwie ślicznotki za jednym razem. – zaśmiał się.
- Stary to tylko żarty. - Adam powstrzymał Kevina przed napaścią na Bogu ducha winnego chłopak.
CZYTASZ
Alicja w Krainie Mężczyzn. Tom I. Zakończone❤️
RomanceAlicja, Polka mieszkająca w Londynie próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Na swojej drodze spotyka przystojnego Brytyjczyka, Kevina. Gdy wszystko wydaje układać się tak jak należy. Niespodziewanie pojawia się ktoś, kto przewraca jej życie do góry nog...