1

14K 700 5
                                    

Harry siedział w swoim mieszkaniu oglądając kolejny bezsensowny program, który miał go zaciekawić czego jednak nie zrobił. Chłopak bezczynnie zatem leżał na swojej kanapie słuchając głosów, które dobiegły za drzwi.
-Nowy sąsiad. - mruknął
Co kilka miesięcy ktoś wprowadzał się do mieszkania na przeciwko. Raz rodzina z piątką dzieci, ostatnio starsza pani, a kiedyś jakiś zbok urządził tam sobie mieszkanie dla swoich przyjaciółek.
Po zerwaniu z Maggie chłopak nie miał żadnej dziewczyny, ani pani do towarzystwa. Nie zakochał się, bo przed oczami nadal miał swoją piękną Maggie.
Usłyszał pukanie do drzwi. Wstał i z grymasem na twarzy powiedział
-Już idę.
~×~
Będę krótkie :/

SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz