68

2.9K 166 11
                                    

-Ale skąd on ma twój numer? - zapytał Horan pijąc kawę
-Nie wiem. Może znalazł jakieś ogłoszenie w redakcji z moim numerem. - odpowiedziała Bella
Cała trójka Horanów siedziała przestraszona. Każdy z nich wiedział do czego zdolny jest Spencer i każdy chciał, żeby jak najszybciej zniknął.
-Napisał na telefon służbowy, tak? - zapytał Brian
-Tak. Jeżeli w wydawnictwie podadzą mu mój adres... - zaczęła Bella
-Nie mają prawa mu go podać. - odparł Niall
-Może coś wymyślić... To sprytny człowiek. - dodała Bella
Usłyszeli pukanie do drzwi i wszyscy zamarli. Dziewczyna przytuliła się do kuzyna, który zaczął głaskać ją po głowie i szeptać słowa pociechy do ucha.
Brian jako najstarszych Horan, wstał i udał się do drzwi. Chwycił klamkę, odblokował zamki. Pociągnął drzwi, żeby w drzwiach zobaczy nikogo innego niż...
×~×

SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz