-Bells jedziemy do twojej matki! - oświadczył Harry chwytając ją za dłoń
-Chcesz się tłuc w samolocie skoro i tak ona tu przyjedzie? - zapytała
-Wszystko dla twojej matki. - odpowiedział Harry
Niall z starszym Hoodem zaczęli się tak śmiać, że prawie upuścili kubki z kawą, które trzymali.
-Harry, ale ona będzie tutaj za kilka godzin, razem z tatusiem. - odparła
Harold przerażony spojrzał na swoją dziewczynę, sprawdził czy nie ma gorączki, następnie czy z sercem jest wszystko dobrze.
Zaczął chodzić w kółko nerwowo łapiąc się za włosy.
-Zzzz tatusiem? - zapytał
-Nie martw się, tata Cię polubi. Wkońcu powodujesz mój uśmiech na twarzy każdego poranka, a poza tym, przeszedłeś testy Briana i Niall'a. - odpowiedziała całując go w usta
-Jakie testy? - kontynuował brunet
-Myślisz, że tak po prostu oddałbym moją siostrę w Twoje łapy szczególnie po tym co jej zrobiłeś? Musiałem Cię jakoś sprawdzić i muszę Ci powiedzieć, że zdałeś go śpiewająco. - odpowiedział Briana z wielkim uśmiechem na twarzy
-Znam Cię pięć lat i znam szczegóły twoich relacji z kobietami, a powiedzmy sobie szczerze, nie chciałem żeby Bella była tylko "na jeden raz". Przy okazji się zakochałeś, stary trzeba to oblać! - krzyknął radośnie Horan zaczynając tańczyć swój taniec szczęścia
~×~
CZYTASZ
Sugar
FanfictionHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.