Harry siedział na swojej kanapie jedząc pizze z przed tygodnia. Nie śmierdziała więc postanowił ją wykorzystać do czegoś pożytecznego. Tego nauczył go Niall, który wychodził z założenia, że marnowanie jedzenia jest karygodne i był mistrzem w tym co robił. Tak więc nasz bohater jako pilny uczeń często praktykował z nauczycielem w piątki, a wtedy był piątek.
-Mieszkam na przeciw twojej kuzynki. - oznajmił brunet gdy rozmawiali przez telefon
-Bella jest w Londynie? - zapytał zszokowany
-Tak. - odparł
-Stary będę u ciebie za 30 minut. - rzucił
-Z Sarah czy bez?
-A czy ta kobieta pozwoliłaby mi na żartowanie z własnej kuzynki? - zapytał
-Nie.
-No właśnie. - odparł blondyn rozlączajac się
~×~
Sarah to będzie dziewczyna Najala

CZYTASZ
Sugar
FanficHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.