-To zajebiście, że jesteście razem. - powiedział Niall - ale zgadnijcie komu się dostanie za ten bajzel?
Bella z Harrym pokiwali głowami na znak, że nie znają odpowiedzi. Byli cali w niebieskiej farbie, ba nawet mieli ją tam gdzie nie powinni. Niall stał ma środku pomieszczenia licząc straty. Ściany były pomalowane, będę żyć, pomyślał. Ba meblach była folia, więc pod tym względem dał sobie dwa dni życia. Z podłogą nie było aż tak źle, Bella rozłożyła wcześniej na niej gazety na wszelki wypadek, grzeczna dziewczynka, pomyślał blondyn.
Lampy były powieszone, dywan leżał złożony przy szafie i wszystko było dobrze.
A Niall wiedział, że to co zobaczył było dobre, więc powiedział :
-Idźcie się umyć zjeby. Jedynie za was bym dostał.
-Ale Brian ma tylko jedną łazienkę. - rzuciła Bella
-To idź pierwsza. - odparł blondyn
-Według mojej propozycji zaoszczędzimy czas i pieniądze. Skusisz się kotku?- zaproponował brunet
-Styles zboczeńcu! Pomożesz mi tutaj posprzątać. - odpowiedział Niall i lekko popchnął Jinx w stronę łazienki
~×~
CZYTASZ
Sugar
FanfictionHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.