Harry leżał razem z Bellą w jego łóżku. Dziewczyna nie chciała się zgodzić, ponieważ chłopak był chory, a poza tym, nie wiedziała czy są na to gotowi.
Tak o to właśnie nasze gołąbeczki leżały wtulone w siebie. Harry nie mógł się napatrzeć na ten piękny widok jaki miał przed oczami.
-Moja mama Cię lubi. - powiedziała Bella która bawiła się lokami Harrego
-Cieszę się. - odparł całując ją w czoło
Wpatrywali się tak w swoje oczy. Uśmiechali się jakby nie widzieli siebie kilka tygodni, a tak naprawdę, żadne z nich nie mogło uwierzyć, że drugie należy do pierwszego.
-Kocham Cię jak wariat. - powiedział Harry
-Kocham Cię tak, jak nastolatka może kochać swoją pierwszą miłość. - odpowiedziała dziewczyna
Zasnęli w swoich ramionach ignorując fakt, że Harry kaszlał i kichał co pięć minut.
~×~

CZYTASZ
Sugar
FanficHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.