-Czyli ten pan tak po prostu upadł, tak?-zapytał policjant
Spencer leżał na podłodze, a z jego nosa lała się krew. Harry obejmował Belle w tali, a Niall, za ich plecami, pokazywał głupie miny w stronę blondyna.
-Tak proszę pana. - odpowiedział Harry
-I pan się bronił, tak? - kontynuował
-Panie, Harold walczył jak lew!Jak on się na niego rzucił! Proszę pana takiej walki dawno nie widziałem! - wtrącił się Niall
-Wygląda na to panie Hamming, że posiedzi Pan sobie w więzieniu, oj długo. - powiedział drugi policjant, który trzymał Spencera
Mundurowi zeszli na dół i podziękowali za wezwanie.
Pozostała trójka weszła do środka. Bella nie czekała ani chwili dłużej. Znaczyła swoje wargi z wargami Harrego w czułym pocałunku, który brunet oddawał.
-Tak o to moi drodzy wasi rodzice wyrazili swoją miłość! - krzyknął Niall, który nakręcił całą sytuację
-Kocham cie Hinx. - powiedziała Bella
-Kocham cie Jinx. - odpowiedział Harry przytulalając swoją dziewczynę do swojego torsu
×~×
Zbliżamy się do końca. Około sto rozdziałów
CZYTASZ
Sugar
FanfictionHarry chce przestać kupować cukier, ale gdy do mieszkania na przeciw wprowadza się Bella chłopak kupuje cukier hurtowo, bo dziewczyna nigdy go nie ma. ___________________ luvmykings © Nie kopiuj proszę. Jakiekolwiek podobieństwo jest przypadkowe.
