one shoty [Harry Potter girls]

Hermiona

- A więc jak? Zapytałaś Y/N o związek? Zgodziła się? Jak zareagowała? Pocałowałyście się później? - Harry natrętnie zadawał mnóstwo pytań Hermionie, gdy ta usiadła obok niego na kanapie. 

Hermiona stęknęła niezadowolona, a Y/N zachichotała.

- Przestanę, gdy uzyskam wyjaśnienia - mruknął Harry.

- Wyjaśnienia czego? - wtrącił się Ron.

- Wyjaśnienia tego. - Potter gestem ręki wskazał na siedzących na przeciwko niego Hermiony i Y/N.

- Czyli czego? - dopytywał nadal nic nierozumiejący Weasley.

- Chyba żartujesz? Naprawdę n i c z e g o nie zobaczyłeś?

- Nie zobaczyłem czego? Harry musisz być bardziej dokładny. - Zdezorientowanie chłopaka tylko się pogłębiało.

- Na Merlina, Ron... Hermiona i Y/N... Nadal nic? - Harry gestykulował agresywnie, a dwójka wymienionych patrzyła na nich z rozbawieniem.

- Oh... OH... Zerwali ze sobą? - Cień zrozumienia pojawił się w jego oczach, a Hermiona zakrztusiła się herbatą.

- Co... Moment. CO? - Teraz na twarzy okularnika pojawiło się zdezorientowanie. Chłopak obrócił głowę w stronę dziewczyn tak szybko, że Y/N zastanawiała się jakim cudem niczego sobie nie nadwyrężył. - Od jak dawna jesteście razem?

- Jesteśmy razem mniej więcej od - Y/N zrobiła przerwę by spojrzeć na zegarek. - Dwudziestu minut.

- Jak to od dwudziestu minut? - Atmosferę napiętą ciszą przerwał Ron. - Byłem pewny, że chodzicie ze sobą od 3 lat.