one shoty [Harry Potter girls]

Hogwart

Hogwart. Pewnie nigdy tu nie byłyście, więc pozwólcie, że wam powiem, to piękne miejsce. Czasami w nocy księżyc świeci tak jasno za chmurami, że niebo wygląda jak perłowy jedwab. Wstaję o piątej rano, żeby zdążyć nakarmić hipogryfa, a drogi są spowite srebrzystą mgłą. Tuż przed wschodem słońca, kiedy skręcam w lewo, w drogę przez błonie, wszystko staje się fioletowe, potem lawendowe, a następnie różowe. 

W lecie mamy całe hektary świetlików. W lesie jest staw, który jest na tyle czysty, że można w nim pływać. Wzdłuż płotów rosną maliny, morwy i jeżyny, które można sobie wziąć. Jesienią mamy feerię jesiennych barw i sady jabłoniowe, w których można zbierać własne jabłka. Czy jadłeś kiedyś gorące, smażone ciasteczka z masłem jabłkowym? Śmiertelnie dobre.

Mamy taką zimę, jaką widuje się na kartkach świątecznych. Rozległe pola, białe koce, szept padającego śniegu i noce tak ciemne, że można w nich dostrzec Drogę Mleczną. W najczystsze dni, pola ciągną się w nieskończoność. To srebrzysta, lśniąca przestrzeń, rozciągająca się aż po lodowato błękitny horyzont.

Hogwart to szkoła Dumbleodra, parady z okazji Harrego Pottera i quidditch. Dużo quidditcha. Właściwie to o wiele za dużo. Kibicowanie naszej szkolnej drużynie, Oliver Wood, Cedric Diggory, Cho Chang, Marcus Flint jest kluczowe w Hogwarcie.