Ten rozdział jest pisany w osobie trzeciej, o osobie, która używa zaimków ona/on.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zza pleców dobiegł ją zalotny chichot – jakaś para, roześmiana i mocno na rauszu, obejmując się za ramiona, schodziła stromą ulicą w stronę nabrzeża. Byli młodzi i zakochani w sobie na śmierć i życie. Ona – niska i pulchniutka, on o niecałą głowę wyższy, o krótko przystrzyżonych włosach i muskularnych ramionach człowieka, który nie stroni od pracy. Jej oczy śmiały się do niego, a usta były czerwone od pocałunków. On – dumny jak paw, niemal unosił się nad ziemią, pragnąc, by cały świat oglądał jego szczęście.
Y/N nieprzygotowana na ten widok, o zmysłach wyostrzonych przez piękno nocy, patrzył, jak ich ciała stapiają się w jedno, a oni szepczą do siebie bez tchu czułe słowa. Serce zabiło jej w piersi.
Luna.
Chyba musiała powiedzieć coś głośno lub w jakiś inny sposób wywołać hałas, gdyż para rozłączyła się nagle, z uroczym zażenowaniem. Po chwili, wybuchając śmiechem, podryfowali dalej, pogrążając się w mroku i poddając wszechpotężnemu płomieniowi namiętności.
Y/N pokręcił głową, zaciskając z siłą dłonie na ostrym kamieniu. To nie miało żadnego sensu.
- Luna, proszę nie opuszczaj mnie. Mamy przecież tyle możliwości. Jeżeli twojemu tacie się nie spodoba nasz związek, możemy uciec, albo zamieszkamy u mnie. Albo możemy utrzymywać nasz związek w tajemnicy, możemy udawać przyjaciół przy twoim tacie, albo...
- Nie Y/N, dobrze wiesz, że to nie wyjdzie.
- Możemy przecież zawsze spróbować.
- A co z twoją karierą? Poświęciłaś tyle lat ucząc się, by wreszcie móc spełnić swoje marzenia.
- One nie są tak ważne jak ty. Kocham cię bardziej Luna, niż tamto. Wiem, że ty mnie też.
Krukonka opuściła wzrok kręcąc lekko głową.
- Luna, spójrz mi prosto w oczy i powiedz, że mnie nie kochasz. Wtedy odpuszczę.
- Nie kocham cię, Y/N.
Zadała pytanie i otrzymał odpowiedź. Skoro nie mogła dzielić losu z Luną, może znajdzie się ktoś inny na jej miejsce. Będzie dobrze. Teraz liczyło się tylko to, że była wreszcie w domu, z oceanem u stóp, i że nigdy więcej go nie opuści.
CZYTASZ
one shoty [Harry Potter girls]
Fanficzbiór krótkich opowiadań z serii Harrego Pottera, opisujących relacje między Y/N i dziewczynami: Pansy, Ginny, Hermiona, Luna.