YN;
- NIESPODZIANKAAA!!!- krzykneli
// byłam w szoku anna stała z tortem i zaczeli spiewac mi sto lat był góra kuba lidka anna aro nowy wiktor martyna brtiney pan zdzisio czarek z ozdobną torbą ale piotrka nie widziałam
- boże skąd wiedzieliscie ze mam urodziny?- prawie sie popłakałam
- nie pytaj - powiedzieli
- to dla ciebie jako przeprosiny - powiedział czarek i dał mi duzą torbe
//były to łyżwo rolki byłam w szoku
- skad wiedzieliscie ze marze o rolkach ? zaczynam sie was bać
- my nie wiedzielismy - powiedział góra ale lidka go szturchneła
// była godzina 23 gdy poszlismy do bazy zeby rozpoządzic u kogo bede spała bo w osrodku mnie nie chcą
15 minut later
anna reiter
- no dobra czyli dziś na noc idzie yn do ?- spytałam szkoda tylko ze ja jej nie mogłam znalezc
- ja moge ją wziąźć dzis nie mam nic w planach - powiedział kuba
- zgwałcisz ją- powiedział góra
- chyba ty - odpowiedział kuba
- blizej ja go zgwałce - powiedziała yn z smiechem
- no dobra kubuś bierzesz ją? jak cos to ja ją jutro rezerwuje na noc
- biore - odpowiedział
YN;
// byłam zadowolona z tej decyzji najbardziej nie chciałam isc do martyny bo wiedziałam ze tam czekal piotrek
- no dobra kuba prowadz - powiedziałam z miną jakbym zaraz wybuchneła
// poszlismy do auta i pojechalismy do jego domu po 13 minutach bylismy ja juz prawie spalam
- dojechalismy - krzyknał
- co ty odwalasz nie krzycz na mnie- powiedziałam groznym glosem
- dobrze mamoo- powiedział do mnie a puzniej sie z tego smial
//tez sie z tego smiałam HAHA powiedział mi kuba ze bede spała w sypialni a on w salonie odmówilam
- to gdzie chcesz spać?- spytał
- w salone?- spytałam
- niech ci bedzie - ryknął - ja ide sie myc okej ?puzniej ty idziesz
- dobra
// nie wiedziałam co robić siadłam na kanapie i wyjełam z torby plażowej bluzke pizamową i spodenki piżamowe z zestawu slyszałam jak woda leci wiec pewnie jeszcze sie myje .czekam juz 10 minut kiedy on wyjdzie o woda przestała sie lać kurde a jezeli on popelnił samobójstwo???boze ide tam
- puk puk-krzyknełam
- ubieram sie czekaj- ryknął
-wybuchłam smiechem
- no co sie smiejesz - uslyszałam otwierający sie zamek
// zobaczyłam kube w spodenkach i bluzce i mokrych włosach
- co sie gapisz?- spytał
- martwiłam sie- powiedziałam z smutkiem
- to sie nie martw - przytulił mnie- ja to ja dlugo sie myje babo
//czułam niepokój chcialam zadzwonić do anny ale była 1 w nocy pewnie spi
umyłam sie i jak wyszłam zobaczyłam kube i miske
- głodna jestes?- spytał z czułością
- troche
- co chcesz zjesć ?albo inaczej na co masz ochote?- czułam zazenowanie jak to powiedział przecież nie powiem mu że mam ochote na budyń malinowy
- powiadasz?
- ta mów ja tu mam wszystko- powiedział
-widze , widziałam przeciez ze masz złoty prysznic-uśmievhnełam sie
- no to co chcesz?- spytał ale po sekundzie zaczął sie smiać bo spojzałam na niego jak na debila
// przyznam sie ze chce budyn malinowy z dodatkiem malin
- budyń malinowy z malinami i cukrem pudrem!- krzyknełam
- juz sie robi
// widziałam jak wyjmuje budyn malinowy maliny i opakowanie cukru pudru w zaszetkach ( nie wiem czy wiecie wy co to jest ) i zaczął gotować pokroił maliny i wsadził połowe na dno miski a drugą połowe pozostawił na desce
w jednym momenice siadłam i zaczełam przegladac FB zauwazyłam ze moje przyjaciółki i przyjaciel ktory tez ma na imie kuba piją alkochol całują sie i nagle zobaczyłam to jedno zdjecie moj chłopak (nazwijmy go artur) artur całuje sie z moją psiapsi ( nazwijmy ją wiktoria ) wiktorią w jednym momencie zerwałam sie i wbiegłam do lazienki a kuba patrzył sie i zaczął isć w moją strone.
płakałam i szlochałam patrząc na zdjecie kuba wszedł, kuwa zapomniałam zamka zobaczył w telefon i zrobił mine współczucia przytulił mnie od tyłu bo nie miał jak inaczej bo ręce miałam po 2 rogach zlewu i głowe w dół poczułam sie lepiej
- chodź budyn jest nie martw sie ten chłopak to szmata - powiedział
nie odpowiedziałam gdy zobaczyłam budyn moje oczy sie zasłodziły
-jaki on piękny- powiedziałam słodkim glosem
-co kur? to zwykły malinowy budyn z malinami i cukrem pudrem z zaszetki
zaczełam jesc nie mogłam przestać był tak smaczny jak sama nei wiem zjadłam go w 3 sekundy gdy kuba gdzieś poszedl chyba do pokoju i coś grzebał przesraszyłam sie gdy schodził zobaczyłam 2 butelki fresco w jego rękach uśmiechnełam sie chociaz sie dziwiłam dlaczego przyniósł alkochol...
autor:
część 3 party urodzin?
727 słow <3
CZYTASZ
NA SYGNALE - historia yn
Humoryn- nie pamiętam dokładnie jak znalazłam sie w bazie ale wiem ze byłam obolała z tego co przypuszczał wiktor zostałam pobita chociaż miałam tylko 13 lat