NA SYGNALE - historia yn

psychopata który ma na imie śmierć

- potocki- powiedziała sonia

- potocki co?- powiedziała anna

- potocki zmarł lekarz który go operował przeciął mu niechcący żyłe-powiedziała sonia

- co? jak sie da niechcący przeciąć żyłe???- spytałam

-nie wiem- powiedziała anna- specjalnie pewnie

po 15 minutach było wezwanie i zostałam ja góra nowy i kuba

- przynosze pecha - powiedziałam

- czemu?- spytał góra

- więc tak blok i kawalerka nowego sie zawaliła a kuby dom prawie wybuchł przez potockiego

- teraz nie mam gdzie spać- powiedzial nowy

- u mnie możesz- powiedział góra

- kto wie ze dziś 1 grudnia???

- kazdy wie- kuba odrzekł

- co dziś pierwszy grudnia?- spytał nowy

- nie no nie moge-  powiedział góra

śmialiśmy sie przez pare minut gdy dotarło do nas ze za niedługo Boże Narodzenie

- kuba ty robisz w tym roku- powiedział góra

- co ni- nie dokonczył kuba

- zamknij sie - szepnełam do kuby-  tak doktorze w tym roku bedzie u kuby- powiedziałam

nowy zaczął sie śmiać a my z nim

godzina 21:15

- zmęczona jestem

- wiem wiem- powiedział kuba

- kuba ide do bistro- powiedział góra

- ide z doktorem G- powiedzial nowy

- a ja ide do sociala- odrzekł kuba

- czyli znów zostaje sama- szepnelam

połozylam sie na tej ala sofie i chyba zasnełam 

nagle poczułam coś dziwnego i jak otworzyłam jedno oko zobaczyłam auto nie no super któs mnie porywa trudno ide dalej spać 

obudziłam sie w sypialni kuby o godzinie 2.12 ale nigdzie nie widziałam kuby zeszłam na doł i on tam byl siedział na telefonie i mnie miło przywitał

- czesc podobno byłas zmęczona?- spytał

- hej a już myślałam ze mnie porwali - śmiechłam

- no widocznie juz zmęczona nie jesteś- odrzekł parszywie

- wiesz co juz nie jestem - również to zrobiłam

siadłam obok niego i tak zwiem okociłam sie obok niego a on puścił jakiś film o nazwie " ELI"

od samego początku wiedzialam że to horror 

minelo 20 minut a ja już wiedziałam co to jest oglądałam kiedyś z alicją moją kumpelą z pokoju i zaczelam mu mówić

- teraz będzie ze on będzie widzieć duchy

-zamknij sie-spojzal sie na mnie

- za niedlugo zobaczy takie dokumenty w których zobaczy że dzieci które operowali umarły - smiechłam

- BOŻE ZAMKNIJ SIE!- krzyknął

wtedy odruchowo zaczęłam płakac a on mnie przutlił i tak jak sie okociłam wziął moją głowe na kolana i ...

autor:

360 słow HIHI