wiara nadzieja miłość

220 1 0
                                    


mnie zamurowało jak on to powiedział , innych w sumie też

- co kur- powiedział góra który od co się  zjawił

- też jestem zdziwiony bo ja się zabezpieczyłem - powiedział blady

- ktoś się poczuje jak pęknięta gumka - zaśmiałam się

- yn!- krzyknęła britney 

- no co?- powiedziałam- mówiłam że kuba to dzieciorób

- ty dziw- powiedział kuba

- słucham a tak o skąd wiesz że nią jestem? skorzystałeś z moich usług - przejechałam rękoma o talie 

zamurowało wszystkich a kuba poszedł do sociala a ja już myślałam że sie potnie boże

- idę sprawdzić czy wszystko okej- powiedziałam

- idź bo wiesz smutno mu będzie- powiedział benio

- jemu ? smutno?- śmiechłam

poszłam do sociala i zobaczyłam kube zawiedzionego 

- coś sie stało?- spytałam

- przed chwilą górska mi napisała , ze dziecko nie jest moje - powiedział

- co!?- krzyknełam

nagle w jednej sekundzie każdy zjawił się w socialu i pytali sie kuby 

- jak to ? górska z kimś innym? oj dzisiaj nie jestes tym złym- powiedział góra

- a czemu sie nie cieszysz?- powiedział benio

nagle było wezwanie benio góra i britney musieli jechać a ja zostałam z kubą

- nie martw się z dzieckiem to wiesz pieluchy płacz i w sumie dobrze że to nie twoje dziecko - powiedziałam

-wiesz to był taki ala romans wiec wiesz- powiedział

- no właśnie a górska se zrobiła w trakcie romansu dziecko z kimś innym - powiedziałam

 - no dobra - powiedział- masz racje a ja sie na tobie wyżywałem - powiedział

- dobra zamknij sie już dopiero za rok jestem legalna- powiedziałam

- ktoś to mówił- spytał ale po tym mnie pocałował , odwzajemniłam to , w jednym momencie wbiła górska i nam przeszkodziła 

-kuba ja przepraszam- powiedziała górska

- wyjdź przeszkodziłaś nam-powiedział kuba

- kuba ale- powiedziala górska

- nie ma ale- krzyknełam

- wyjdź - powiedział kuba 

górska wybiegła a my z kubą sie śmialiśmy i przepraszaliśmy w jednym momencie wstałam i go przytuliłam 

- boze jaki ty słodki- powiedziałam

- ty też - powiedział- masz dużą dupe

- co - w jednym momencie przestałam go przytulać 

- żartuje-zaśmiał się

- Hahah

zaczełam go dalej przytulac gdy poszliśmy na kanapę ( w socialnym była taka futerałowa kanapa czy tylko ja jak oglądałam ns zwróciłam na nią uwage a nie na rybki? HSH)

i zaczeliśmy sie tulić i zasnełam poczułam sie bezpiecznie i kuba chyba też zasnął 


obudziłam sie razem z nim o 10 rano jakimś cudem leżałam na kubie wtulona jakby to był pluszowy miś wstałam z niego i usiadłam na podłodze i chciałam to zrobić i zrobiłam ale najpierw przez 2 minuty sie zastanawiałam czy to zrobić i zrobiłam pocałowałam go ( przepraszam ale musze nie moge sie powstrzymać)) on wstal jak to zrobiłam i sie usmiechną a puźniej zniknął ten uśmiech bo przypomniał sobie że ma dyzur powiedzialam mu żeby sie nie martwił ani smucił bo za kazdym razem kiedy będzie wezwanie będe czekać na ciebie w bazie na dole 

NA SYGNALE - historia ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz