próba sił

317 8 0
                                    


( kilka slow odemnie jak cos nie bede juz robic // tylko normalnie pisac tylko wypowiedzi bohaterów tak jak w normalniej ksiazce beda zaczynane od - )

YN:

siedziałam sobie i czekałam az próba sił nowego zeby kuba dał nowemu kluczyki sie rozwiąze , po kilku minutach przyszedl

- i jak?- spytalam - masz?

- a jak myslisz?- powiedział tajemniczym głosem

- mysle ze nie- szepnełam

- a właśnie ze tak- powiedział jakby wygrał zycie

- ŚWIETNIE!!! no to co idziemy po walize?

- ta - odparł nowy

poszlismy po walizke i oddaliśmy kluczyki kubie puźniej wiktor wziął dyżur za nowego i pojechaliśmy do jego kawalerki

- no nie powiem ładna 

- co? chyba oszalałas - śmiechną 

- oczalałam masz racje 

gabryś mi pokazał wszystko pokój łazienke i tak dalej az nagle mi zaproponował czy mam ochote na pizze

- jasne tylko nie mam szajzu przy sobie- odpowiedziałam z smutkiem

- ja za to mam- powiedział jakby był jakims bogaczem

-kurde zamknij sie xD - odparłam

- o co ci chodzi- spytał

- o to ze kolejna osoba wydaje pieniądze na mnie , nie juz mi sie odechciało pizzy

mimo ze nie słuchał mnie zamówił pizze ale nie mogłam sie powstrzymac i powiedziałam sobie tylko jeden kawałek a po kilku minutach zamówiliśmy drugą

- ale sie nażarłem -odparł

-ja tez - byłam pełna- ta zośka jest jakaś dziwna

- no tez sie zdziwiłem jej zachowaniem- smiechną 

- ja ide spać nie wiem jak ty- powiedziałam zmęczonym głosem

- jest dopiero 3 w nocy-odparł

- WŁAŚNIE- odpa4łam - dekl

- dobra - rykną 

poszłam spać łużko było miekkie zasnełam ...


autor:

280 słow sorki ze tak mało jutro moze bedzie 2 k słow i od dzisiaj bede opowiadac w 1 osobie l poj wiec nie bedzie juz np

anna reiter:

poszłam spac 

nie bedzie juz tego bo to troche jakby wiecie lolówa

NA SYGNALE - historia ynOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz