Me słowa do szklanki jak wino nalewam
Wypiję je duszkiem do rana.
Podłogę zakryję firanką
Na ścianie zawieszę podłogę.
Powieszę się też
Może tak chcę
Zawisnę na słupie szarości.
Dałem Ci rękę, dałem Ci słowo,
Nie dałem tylko Ci w mordę.
Struny gitary za pętlę posłużą
I z dachu opuszczę ją w górę.
Helem napełnię się cały
Unosząc się w górę jak dureń.
CZYTASZ
Ciemne gwiazdy na niebie
PoetryTomik poezji bez utartych schematów i zasad. Przemyślenia ubrane w mniej lub bardziej ładne słowa i rzucone na kartkę. Marzenia o kosmosie, zapomniani bogowie, codzienne błahostki i głęboko skrywane emocje. Dużo w domyśle, trochę mniej z namysłem.
