4.

7.9K 323 17
                                    

Louis POV:
Wyszedłem z pokoju Sary i poczułem się jak ostatni chuj. Dosłownie ostatni chuj na świecie.
Można powiedzieć, że ją zgwałciłem, ale ja naprawdę tego nie chciałem.
Co ze mną jest nie tak?
Muszę to jakoś naprawić, jeszcze nie wiem jak, ale muszę, przecież muszę cos z tym zrobić. Nie powinienem tak zareagować, sprawiłem jej przecież bol! Była dziewica a ja ją brutalnie zgwałciłem, nie będąc ani trochę delikatnym.
Zszedłem na dół i położyłem się na kanapie. Dosłownie wszystkie moje myśli krążyły o Sarze. Jej płacz rozbrzmiewał mi w uszach. Jak ja mogłem ją skrzywdzić? Była bardzo piękną, młodą dziewczyną, miała zaledwie dopiero 17 lat. Była taka młodziutka i czekała na swój pierwszy raz, ale jej go zabrałem. Nie było uczuć i świec było tylko pożądanie z mojej strony i brutalność. Sara miała długie, kasztanowe włosy sięgające jej do pasa. Kiedy się do mnie przytuliła, czułem jej brzoskwiniowy szampon do włosów. Miała piękne błękitne oczy, w których zagubiłem się, gdy tylko ją ujrzałem. Była idealna.
Moje rozmyślania o Sarze, przerwał mi dzwonek do drzwi. Leniwie wstałem z kanapy, pojękując niezadowolony i poszedłem je otworzyć.
-Hej kochanie- ujrzałem w drzwiach Anne, która rzuciła mi się na szyję. Zaatakowała moje usta, a ja z niechęcią odwzajemniłem pocałunek.
- Hej -mruknąłem, pomiędzy pocałunkami.
Odsunąłem się od blondynki, by na nią spojrzeć.
-Co ty tutaj robisz? - spytałem zaciekawiony i z jednej strony niezadowolony, że przyszła w tym momencie.
-Przyszłam odwiedzić mojego skarba-odpowiedziała.
Jej wzrok skierował się w punkt za moimi plecami.
-Kto to jest- spytała spokojnie.
Odwróciłem się i ujrzałem Sarę, która stała na schodach. Była bardzo przestraszona i patrzyła na mnie z lękiem w oczach.
-To jest Sara. Jest moją sprzątaczką, nie mówiłem Ci kochanie?
-Nie-odpowiedziała, lekko się skrzywiając
-Przepraszam, że przeszkadzam, ale szukam łazienki-wytłumaczyła się Sara.
Gdy wypowiedziała pierwsze słowa, przeszedł mnie zimny dreszcz.
W jej głosie było tyle rozpaczy i strachu.
- Prosto i w lewo-powiedziałem szybko, uśmiechając się do niej.
Gdy Sara zniknęła za rogiem Anne, złapała mnie za rękę, po czym poprowadziła po schodach na górę.
- Masz ochotę się trochę zabawić-spytała, gdy weszliśmy do mojej sypialni.
-Ty jeszcze pytasz-odpowiedziałem i rzuciłem się na jej usta.

Sara POV:
Gdy byłam w łazience, zamknęłam drzwi na klucz, po czym usiadłam na muszli klozetowej. Boję się tu przebywać. Chcę stąd uciec jak najprędzej. Muszę zorganizować jakiś plan działania i to szybko. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w ciuchy, które Louis dał mi wcześniej na to, żebym się przebrała. Spojrzałam Niepewnie na biały T-shirt i czarne bokserki Calvin Kleina. Założyłam szybko na siebie ubrania, po czym wyszłam z łazienki i skierowałam się w stronę mojego pokoju. Idąc korytarzem, usłyszałam głośne jęki. Przeszły mnie dreszcze i zrobiło mi się niedobrze. Puściłam się biegiem do pokoju, wpadłam do środka i zatrzasnęłam za sobą drzwi. Postanowiłam rozejrzeć się trochę po pokoju, w którym zostałam bezczelnie zgwałcona. Był w kolorze pudrowego różu, uśmiechnęłam się na widok tego koloru, ponieważ był to mój ulubiony. Przy oknie stało dwuosobowe łóżko z baldachimem o kolorze białym. Z prawej strony stała toaletka, a koło niej wielka biała szafa. Spojrzałam na podłogę, gdzie leżał dywan w tym samym kolorze co ściany z długimi, miękkimi włoskimi. Po lewej stronie zaś stał wielki regał na książki, na którym jeszcze nie znajdowała się literatura, obok regału stało białe biurko. Na biurku stał wazon z czerwonymi różami, które wyglądały na świeżo zerwane. Obejrzałam pokój jeszcze raz, dotykając mebli i po chwili położyłam się na łóżko. Po moich policzkach spłynęły łzy, czym ja sobie na to zasłużyłam?
Chce zniknąć nie czuć tego bólu w kroczu, przy którym każdy krok jest dla mnie torturą.
Zamknęłam oczy i po mały zapadłam w głęboki sen z wyczerpania.

Niewolnica ~ L.T& N.H (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz