•°14°•

899 66 9
                                    

Minął miesiąc od całego wydarzenia. Jungkook o dziwo przestał mnie zaczepić a za to stał się miły. Gdy tylko mnie zobaczy uśmiecha się jak głupi. Nilu mówiła mi, bym zerwała z nim kontakt jak najszybciej. Jednak w jego towarzystwie czuje się nawet...dobrze.

- Hej- przestraszyłam się czując jak ktoś przytula mnie od tyłu.

Odwróciłam się i zobaczyłam uśmiechniętego Jungkooka. Uroczy.

- Czemu mnie przytulasz? To miejsce publiczne...- rozejrzałam się i zobaczyłam jak kilku studentów zwróciło na nas uwagę.

- Czyli jak będziemy sami będę mógł cię przytulać?- podniósł jedną brew.

Przewróciłam oczami i wyszłam z jego uścisku. Zaczęłam kierować się do sali w której za chwilę miał odbyć się wykład.

- Chcesz gdzieś wyjść po szkole?- dorównał mi kroku.

- Zależy gdzie. - odpowiedziałam szybko.

- A gdzie być chciała? Masz ulubione miejsce? - zwinnie omijał ludzi cały czas idąc obok mnie.

- No nie wiem...biblioteka?

- Ale nie takie miejsca- oburzył się- Kino?

- Może być. Ale jestem wolna dopiero po 17:00 i żadnych horrorów ok? - spojrzałam na niego i lekko się uśmiechnęłam.

- Jasne skarbie- puścił mi oczko po czym razem weszliśmy do sali.

Usiadłam obok Nilu a Jungkook poszedł na drugi koniec sali do Jimina.

- Jak idą romanse?- ziewnęła dziewczyna.

- To żadne romanse. Po za tym na razie jeszcze nic nie odwalił.

- Ale jednak jesteś jakoś dziwnie szczęśliwa.- zmroziła mnie wzrokiem.

- No...zaprosił mnie do kina.

Nilu rozszerzyła oczy i zakryła usta dłonią.

- A już myślałam, że nikt cię nie zechce!! - krzyknęła na co prawie cała sala na nas spojrzała.

- Zamknij się kretynie- szepnęłam i skuliłam się trochę.

- Chodź dalej nie zmieniam zdania- szeptała- Nie za bardzo za nim przepadam - złapała się za głowę- co ubierasz?

- Jeszcze nie wiem. Mam czas do 17:00. I powtarzam ci, że to nie randka...nie musisz się martwić.- przewróciłam oczami.

- Jak nie randka to co?

Nie wiedziałam co za bardzo powiedzieć. Przewróciłam oczami i spojrzałam na wchodzącego profesora. Tu nasza rozmowa się urwała jednak gdy 45 minut minęło ponownie zostałam obrzucona pytaniami.

- Hej Lan! Słyszałam, że spotykasz się dziś z Jungkookiem- podeszła do mnie jedna dziewczyna z wykładu.

- No i?- odpowiedziałam.

- Laska spadaj - Nilu stanęła obok mnie i spojrzała na nią krzywo. Gdy dziewczyna oburzona odeszła, Nilu złapała mnie pod ramię- teraz pewnie każdy będzie chciał się z tobą "zadawać" przez jaśnie pięknego pana Jungkooka. Po moim trupie pff.

Zaśmiałam się z dziewczyny po czym razem poszłyśmy pod kolejną salę.

Gdy wykłady się skończyły od razu pojechałam do domu. Powiedzmy, że zaczęłam trochę panikować. Nie wiedziałam co ubrać...może Nilu miała rację z tym, że to randka?

Wyprostowałam włosy i delikatnie pomalowałam usta na czerwono. Założyłam krótką, obcisłą, niebieską sukienkę w kwiatki i do tego białe trampki. Stanęłam przed lustrem i uśmiechnęłam się pod nosem.

War of Hearts <Jungkook>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz