•°7°•

937 71 4
                                    

Pierwszy raz odkąd poszłam na studia idę na jakąś imprezę. Nie to, że jestem sztywna czy coś po prostu zawsze spędzałam czas z Nilu i to mi wystarczało.

- Wiesz, że stoisz przed szafą już jakieś 20 minut?- weszła do mojego pokoju rozczesując włosy.

- Nie mam pojęcia co założyć. Nie mam za dużo sukienek- odwróciłam się do niej wzdychając. Nilu była już gotowa i wyglądała na prawdę świetnie. Miała na sobie czarną obcisłą sukienkę z koronkowymi, długimi rękawami. Do tego założyła jeszcze wysokie czarne szpilki.

- Odsuń się zaraz coś ci znajdę- podeszła do mojej szafy i wyciągnęła z niej krótką, czarną, obcisłą spodniczkę. Do tego wygrzebała z końca szafy czarny welurowy top. - do tego założysz szpilki które kupiłam ci na święta i będzie zajebiście. O i jeszcze zrobię ci wysoką kitę! Do tego jeszcze długie kolczyki i kurwa będziesz bombą.

- Czy ja wiem...spódniczka jest za krótka. Sama nawet nie wiem skąd ją mam.

- Kochana nie marudź dziś to ja cię wystylizuję- puściła m i oczko- masz jakieś stringi?

- Co? Oczywiście, że nie!

- Czyli już wiem co kupię ci na urodziny. Dobra zabieraj to i idź się ubrać- wepchnęła mnie do łazienki i podała mi ubrania.

...

Gdy byłam już gotowa wyszłam z toalety.

- O mój...kurwa wiesz co? Dla ciebie chyba zmienię orientację.- wstała z łóżka chwiejąc się trochę.

- Dzięki dzięki - zaśmiałam się- ale serio ta spódniczka jest za krótka...

- Przestań się wygłupiać zakrywa ci całą dupę. Ale w sumie lepiej się nie schylaj- podeszła do pudełka które leżało na ziemi i wyciągnęła z niej buty- zakładaj bo zaraz wychodzimy.

Dziewczyna szybko pomalowała mnie i spięła moje włosy w wysoki kucyk.

- Dobra gotowa. Zabieraj rzeczy i chodź.- wyszła z pokoju a ja zaraz za nią.

...

Wsiadłyśmy do mojego auta po czym ruszyłyśmy w poszukiwaniu domu chłopaka.

Jechałyśmy jakieś 20 minut przez co trochę się spóźniłyśmy.

- Ugh no gdzie jest ten pieprzony dom! Jest już równo 21:00- Nilu oparła się o szybę wzdychając.

- Już zaraz powinnyśmy być na miejscu.

Tak jak powiedziałam po chwili dojechałyśmy. Ten dom był ogromny...

 Ten dom był ogromny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
War of Hearts <Jungkook>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz