Oglądałaś zadowolona trochę mniejszy karabin, który dał Ci jungkook, a chłopak pokręcił głową
-Jak on się nazywa?
-Scar l
-Nudno, nazwę go Stefan
Starszy pokręcił głową, ale odpuścił komentowanie, nie chcąc niszczyć twojego tymczasowego szczęścia. Rozpoczynaliście przygotowania do ucieczki ze szkoły i dlatego przenosiliście część broni na dach
Plan był już dość dopracowany. Za 2 dni, wieczorem mieliście rzucić wszystkie granaty najbliżej radiowozów jak tylko dacie radę, a one wybuchając miały podpalić benzynę w samochodach i wybuch przez to miał być jeszcze większy. Udało wam się z benzyny, która była w piwnicach, zrobić trochę koktajlów Mołotowa, ale mieliście je użyć dopiero, gdy okazało by się, że granatów ma nie starczyć
-To chyba gotowe. Więcej broni będziemy mieć ze sobą, a granaty wszystkie są już tu
-Mhm, która jest godzina?- Spytałaś, bo tylko Jungkook miał działający telefon
-2:12, możesz iść się położyć, ja sam sprawdzę, czy wszystko jest zabezpieczone
-Poczekam
Kookie uśmiechnął się co widziałaś w świetle słabej latarki i razem sprawdziliście czy wszystkie granaty są zabezpieczone i żaden nie wybuchnie przez noc
--------------------------------------------------
-Duszę się- Westchnął Kook, starając się odepchnąć ciebie i Felixa, którzy leżeliście na nim- Y/n ciebie jeszcze rozumiem, ale czemu przytulasz Felixa? I kurwa jesteś dorosłym facetem, nie leż na mnie nie jestem gejem
-Jesteś, nie pamiętasz jak 2...- Odparł Felek, ale nie dane było mu skończyć
-Dobra, cisza nie ważne, złaź
-To powiedz y/n żeby zeszła ze mnie
-Nie mogę, Dahyun na mnie leży
-Kurwa ile was tu. Zejdźcie już
-Nudny jesteś- Mruknęła Dahyun i podniosła się, a po niej podnieśliście się wy
-Byłeś z facetem?
-Nie byłem raz się z nim przespałem, ale byłem totalnie najebany
-Z Felixem?!
-Ze mną- Potwierdził mężczyzna, a ty zaskoczona patrzyłaś na nich- Ale nie zaprzeczysz było fajnie
-Bolała mnie dupa kolejnego dnia!
-Byłeś na dole?!- Krzyknęłaś, zastanawiając się czy cię nie oszukują
-On mi obiecał, że będzie fajnie!
-Było fajnie ty się nie znasz i tyle!
-Znam się bardziej niż ty, jakbym wtedy był na górze, to teraz byś błagał mnie o seks i zwalał sobie do moich zdjęć!
-Tydzień później ty znów się schlałeś i błagałeś mnie bym cię znów przeruchał!!!
-Byłem pijany to się nie liczyło!
-Kurwa stop!!!- Krzyknęłaś, bo bałaś się do czego ta kłótnia może doprowadzić- Nigdy więcej nie będziecie się obaj spijać bez nadzoru
-A ty to możesz się z Dahyun klepać po dupie?! Skąd mam wiedzieć czy się nie ruchacie w kiblu później?
-My się tylko klepiemy, ja nie daje przynajmniej dupy byle komu!
-Nie dałem mu dupy! Byliśmy schlani, a wy robicie tak na trzeźwo!
-Ale to nawet nie podchodzi pod dawanie dupy, bo się nie ruchamy!
-Ale się ciągle macacie!
-Nigdy nie miałeś z tym problemu!
-Bo poza tym, że to dziwne to nie mam problemu, ale potrzebuje argumentów. Dobra to bez sensu
-Będę się mniej macać z Dahyun
-Ja już nie prześpię się z Felixem, zgoda?
-Mhm
Przytuliście się do siebie, a pozostali patrzeli na was z uniesiętymi brwiami. To była twoja pierwsza i zarazem najdziwniejsza kłótnia z Kookiem
CZYTASZ
Not shy // Jungkook X Reader
FanficKiedy cichy chłopak w twojej klasie okazuje się skrywać więcej niż się wydaje, a ty, bez względu na konsekwencje, chcesz poznać jego tajemnice -Bts nie istnieje -Sceny 18+ ~~~~~~~~~~~~~~~ 01.05.22 #2 - Jihyo #2 - Dahyun 10.05.22 #30 - yn #1 - Dahyun...