"Życie nie zawsze jest czarno-białe"

Rozdział 19

*Perspektywa Michała*
Obudził mnie budzik, no zabije dziada po prostu -,- Co za debil to wymyślił? Eh, no cóż trzeba wstać w końcu o 8 zaczyna się Meet-up. Dominika tak słodko wygląda gdy śpi, no po prostu słodziak na 100%. Jest jeszcze Maciek który też się do niej przytula. Nie powiem zazdroszczę mu że Domi mu o wszystkim mówi, ale cóż, to jest jej przyjaciel który w razie jak coś spieprze to ją pocieszy. Dobra trzeba ich budzić bo jest... O kurde jest 6.30 a zbiórkę mamy na 7!!
-Maciek wstawaj ty leniu patentowany- powiedziałem i zepchnąłem go z łóżka.
-Już wstaje, spokojnie. Weź przestań się tak do niej tulić błagam- powiedział z miną zbitego psa.
-Przecież sam też się do niej przytulałeś
-No dobra racja, ale ty robisz to bez konsekwencji
-Dobra skończmy temat bo na 7 musimy być na zbiórce. Musze jeszcze obudzić przylepę- powiedziałem. Dominika przytulała się do poduszki...znowu -,-
-Mogę ja ją obudzić?- spytał z nadzieją w głosie Maciek
-Eh...no dobra- odpowiedziałem i poszedłem się ogarnąć.

*Perspektywa Maćka*
Położyłem się i szturchnąłem Domi
-Miśka wstawaj
-Jeszcze pięć minut- wymamrotała i przytuliła się do mnie, nie powiem podobało mi się to ale niestety musimy wstać. Spróbowałem ją odkleić.
-Michał, zostaw...tą...poduszkę...i tak nie wstanę- wymamrotała i wtuliła się we mnie bardziej. Michał posłał mi mordercze spojrzenie, a ja tylko wzruszyłem ramionami, i spróbowałem ponownie tym razem mówiąc:
-Dominika twój lamorożec przyszedł i pyta się czy może wziąć za ciebie tęcze w proszku i popić to twoim kakaem?- reakcja natychmiastowa.
-Co?! No chyba go gnie!!- krzyknęła i zerwała się na równe nogi- Gdzie ten dziad?! No zabije go!!
-Spokojnie powiedział też że tęcze zostawił ci w torbie a kakao w łazience- powiedziałem zwijając się ze śmiechu na łóżku
-Okey ale niech tylko dziad się pokaże mi na oczy to zabije
-Dobra wszyscy to wiedzą a teraz już szykować się na Meet-up młoda!- powiedział Michał wychodząc z łazienki. Miał mokre włosy więc brał prysznic.
-Już się zbieram, spokojnie bez nerwów- zaśmiała się.
-Ja też idę się ogarnąć- powiedziałem i wyszedłem z pokoju żeby Dominika mogła skorzystać z tej toalety a ja poszedłem na chwile do chłopaków.
-No hejka!- powiedziałem wchodząc a to co tam zastałem przerastało ludzkie pojęcie, otóż Filip spał rozłożony na kanapie na nim spał Jasiek ( 8) hehe homo homo nie wiadomo (8 ) Obok kanapy jedno n na drugim spał, kolejno: Florek, Rafał, Staszek i Kuba. Nie powiem ostro zabalowali ale za piętnaście minut mamy zbiórkę więc:
-Wstawać lenie patentowane!!!!!- krzyknąłem a wszyscy zerwali się z miejsc do spania, wyglądało to przekomicznie.
-Co ty tu robisz?!- spytał Kuba
-Stoję i was budzę ponieważ za piętnaście minut mamy być na zbiórce żeby zrobić przegląd wszystkiego.- powiedziałem spokojnie ale w duchu śmiałem się tak że ja nie mogę.
-Co!?- krzyknęli wszyscy naraz co wywołało u mnie salwę śmiechu.
-No to co powiedziałem
Zaczął się chaos. Każdy chciał do łazienki a ja wziąłem nogi za pas i poszedłem do mojego pokoju.
-Hejka- powiedziałem wchodząc
-Cześć,Gdzie byłeś?- spytała Dominika
-Poszedłem do terfere i zastałem ich śpiących więc ich obudziłem, pośmiałem się trochę, i wróciłem tutaj- powiedziałem.
-Hahaha serio dzisiaj Meet-up a oni śpią?- spytał Michał
-Wiesz że to lenie- powiedziałem.
-Prawda- potwierdziła Dominika

*Perspektywa Dominiki*
Umyłam się, ubrałam, i wyszłam z łazienki. Podeszłam do mojej torby i wyjęłam z niej ,okulary przeciw słoneczne i torebkę taką większą bo jeszcze zanim poszłam Michał się mnie spytał czy będę mogła pomóc mu nagrać vloga z Meet-up'a, zgodziłam się. Wzięłam do torebki telefon portfel i kamerkę Go-Pro Michała razem ze złożoną lunetą ( wiecie to takie na czym trzyma się kamerkę i widać wszystko z daleka,taki kijek) Wtedy wszedł Maciek
-Hejka!- powiedział.
-Cześć, gdzie byłeś?- spytałam
-Poszedłem do terfere i zastałem ich śpiących więc ich obudziłem, pośmiałem się trochę, i wróciłem tutaj- oznajmił
-Hahaha serio dzisiaj Meet-up a oni śpią?- spytał Michał
-Wiesz że to lenie- powiedział
-Prawda- przytaknęłam.
-Dobra ja idę się ogarnąć i za chwile idziemy.- powiedział Maciek
-Spoko- powiedziałam równo z Michałem
Maciek poszedł a ja zaczęłam gadać z Michałem o różnych rzeczach a kiedy wyszedł Maciek poszliśmy na miejsce zbiórki.
°Na miejscu°
Miejsce było super! Już po kilku minutach zaprzyjaźniłam się z dziewczynami youtuberów głównie z Martyną, Wiktorią i Olą ale reszta też fajna. Tu przed rozpoczęciem Michał wyciągnął mnie na chwile na zewnątrz
-Dominika wiesz bo oni nie wiedzą że nie jesteśmy już razem. Możemy poudawać parę, dla fanów, proszę!- nie powiem zdziwiło mnie to pytanie. Niestety mam motto którego się zawsze trzymam. "Pomagaj przyjaciołom jak by to była rodzina" eh no cóż
-Dobra ale tylko na ten dzień okey?- spytałam
-Jest!! Tak oczywiście! No raczej! Dzięki ci bardzo!-podskoczył ze szczęścia.
-Ale muszę powiedzieć ekipie do jak to zobaczą to mnie ukatrupią- westchnęłam
-Pójdę z tobą
-Okey
Poszliśmy w stronę pokoju dla youtuberów. Kiedy weszliśmy od razu poszliśmy w stronę Terefere
-Hejka chłopaki!- powiedziałam i przytuliłam się z każdym, Maciek i Florian przytrzymali mnie dłużej.- Ej bo jest sprawa, mam udawać dziewczynę Michała przez jeden dzień. Okey?
-Okey- powiedzieli wszyscy prócz Maćka i Floriana.
-Wiesz że on ci złamał serce?- spytał Florek
-Wiem, ale ja pomagam przyjaciołom jak rodzinie a rodziny się nie zostawia nawet jak by dopuściła się najgorszego.
-Na pewno tylko jeden dzień?-spytał podejrzliwy Maciek spoglądając na Michała.
-Jeden, jedyny dzień, dla fanów.
-No dobra niech ci będzie- odpuścił Maciek a Florian wziął Michała na stronę

*Perspektywa Floriana*
Wziąłem Multiego na słówko.
-Wiesz że jeśli w tym jest podstęp to cię zabije?- spytałem
-Wiem, dlatego to ma być na jeden dzień.
-Jeśli znowu coś zrobisz nie tak to powieszę cię za jaja rozumiesz?!
-T-Tak- w jego oczach widać było przerażenie i chyba miał kisiel w majtkach.- obiecuje że nawet jej włos z głowy nie spadnie.
-No mam nadzieje- burknąłem i zaprowadziłem go z powrotem do Dominiki.
-Zgadzam się- powiedziałem.
*Perspektywa Dominiki*
W końcu przyszli już myślałam że Florek go powiesił. Ale na szczęście nie. Pięć minut potem zaczął się Meet-up i wybiegł Stu razem z Remkiem.
-Siemanko ludziska!- krzyknął Remek
-Witamy was na Meet-up 2015!- krzyknął Stu
-Mamy nadzieje że spędzicie razem z nami świetnie czas i ten dzień zaliczy się do historii!
-A teraz zapraszamy nasze Dziewczęta żeby się wam przedstawiły!
Wybiegłam razem z Martyną, Wiktorią i Olą na scenę.
-To są po kolei. Martyna dziewczyna Remka, Wiktoria siostra tego samego pana, Ola dziewczyna Blowa i Dominika dziewczyna Multiego!- krzyknął Stu-Dziewczyny będą nam pomagać w niektórych rzeczach a teraz zapraszamy na Turniej Minecrafta! W turnieju udział biorą: Rezi, Blow, JDabrowsky, Mandzio i Kaiko!
-A autografy idą rozdawać: Multi, Banshee, Skkf, Smav i Naruciak!- powiedział Remek
No to co idę pomagać Michałowi w robieniu zdjęć.
°Po trzech godzinach°
Remek i Stu znowu weszli na scenę i powiedzieli.
-Teraz zapraszamy nasze pary z yt!- wyszłam za rękę z Michałem, Ola z Blowem a Martyna podeszła do Remka i dała mu buziaka w policzek. Po sali rozeszło się "Awww".
-No to co teraz całus!- powiedział Stu. Przez chwile się wahałam ale potem Michał przyciągnął mnie do siebie i pocałował czule w usta, nie miałam wyboru i odwzajemniłam, dopiero teraz zrozumiałam że mi tego brakowało

Czesia ludziska!
No to mamy następny rozdział! Jej!! Wszyscy się cieszą, tłumy szaleją! I w ogóle i w szczególe!!!!
Kolejny może jutro ;)

P.S @Cattiie słońce przepraszam że wczoraj tak nagle wyszłam ale internet się popsuł ;_; nie miałam internetu od 20 z groszami aż do teraz ;_; wybacz proszę!!

Na razie słodziaki ;*