*Perspektywa Michała*
Kiedy Stu powiedział że mamy pocałować swoje "drugie połówki" byłem w niebo wzięty w duchu cieszyłem się jak małe dziecko. Dominika spojrzała się na mnie i już otwierała usta ale nie zdążyła nic powiedzieć ponieważ przyciągnąłem ją do siebie i pocałowałem ją. Boże jak mi tego brakowało! Najlepsze jest to że odwzajemniła!!! Jak mi tego brakowało. Byłem jak w niebie. Wszyscy patrzyli się na nas, wiadomo, w końcu nowa para z yt. Oparłem głowę o jej czoło, spojrzałem w jej piękne oczy i zadałem jej pytanie mojego życia:
-Dominika czy chciałabyś być znowu moją dziewczyną?
-Tak
To uczucie kiedy powiedziała"Tak". Nie do opisania *0* pocałowałem ją i czułem jak się uśmiecha :)
-Tęskniłem z tobą-powiedziałem i się uśmiechnąłem
-W sumie to ja chyba też- powiedziała i zarumieniła się
-Ślicznie wyglądasz kiedy się rumienisz
-Wiem
-A to skąd?
-A stąd że sam mi to mówiłeś gupoku- zaśmiała się
-Dobra nasze gołąbki idą sobie za scenę dalej miziać a my zapraszamy Sylwie Przybysz na scenę!!!!- powiedział Stu
-Chodź, wezmę cię w takie jedno miejsce-powiedziałem
-Czyli byłeś już tutaj ! Ty kłamco!- zaśmiała się
-Tak byłem a teraz chodź- uśmiechnąłem się do niej
*Perspektywa Dominiki*
Wyszliśmy z miejsca Meet-Upa i Michał zaczął mnie ciągnąć w sobie tylko znaną stronę. Nie wiedziałam co go napadło.
-Gdzie mnie ciągniesz?!- zaśmiałam się
-Ciiiii... Zawiąże ci oczy i zaprowadzę cię w takie jedno miejsce okey?- spytał
-Okey- powiedziałam lekko podejrzliwym głosem -,- on coś kombinuje.
Związał mi oczy w chustę ( nie wiem skąd ją wziął :\ Magia kina XD dop.author) i zaczął prowadzić.
-Noga do góry- zrobiłam tak jak kazał- Uwaga kamień, nie potknij się.
-Dzięki za ostrzeżenie-powiedziałam
-Spoko. Dobra teraz na trzy rozwiąże ci oczy Okey?
-Okey
-Raz...
Dwa...
Trzy!
Odsłonił mi oczy a ja zobaczyłam przepiękną polane. Pośrodku której było jeziorko po której bokach były lilie wodne. Woda była krystalicznie czysta a obok zbiornika był rozłożony koc a na nim leżał koszyk piknikowy. Cała polanka była usłana stokrotkami, mleczami, fiołkami i niezapominajkami, plus do tego ten widok *-* polanka marzenie
-WOW-szepnęłam
-Wiem, też tak sądzę
-Ale jak znalazłeś to miejsce?
-Pamiętasz jak jeszcze przed kłótnią poszłaś po Terefere?
-Nom
-I kazałaś mi coś ze sobą zrobić więc poszedłem na spacer i tak trafiłem tutaj, kiedy zobaczyłem piękno tego miejsca od razu pomyślałem o tobie i chciałem cię tutaj przyprowadzić, ale potem była ta fanka i resztę historii znasz. Pomyślałem że to może być coś w rodzaju niespodzianki dla ciebie i się ucieszysz...-dalej nic nie powiedział bo zakryłam jego usta (czym, zgaduj zgadula kto zgadnie bez paczenia na dół ten dostanie follow :3 macie trzy sekundy. Raz... Dwa... Trzy! dop.author) swoimi ustami ( *0* Rzygam tęczą *0*) Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny ale Michał od sunął się ode mnie co wywołało u mnie pomruk niezadowolenia. On tylko się zaśmiał, wziął mnie za rękę i poprowadził na koc. Kiedy usiedliśmy spytałam
CZYTASZ
"Życie nie zawsze jest czarno-białe"
AcakDominika poznaje na obozie Maćka małego ale rozpoznawalnego youtubera, między nimi rodzi się przyjaźń ale i coś więcej, spytacie zapewne co a tego już dowiecie się w opowiadaniu ;)