Jadłam spokojnie loda wracając do samochodu za rękę z Davidem.
Gdy się zbliżyliśmy do auta, David otworzył mi drzwi i pomógł usiąść w foteliku, zapiął mnie pasy.Jedząc loda troszkę z niego kąpało, lecz kompletnie się tym nie przejmowałam.
David prowadząc auto nie zerkał przez wsteczne lusterko jak zawsze tylko jechał wyraźnie zamyslony. Po pewnej chwili odwrócił się do mnie gdy staliśmy na czerwonym świetle.
- Noo ładnie!! - David zobaczył jak się ubrudziłam.
- Ale... ale że co? - odpowiedziałam bez zastanowienia
- Jesteś calutka brudna! - sapnął lekko zrezygnowany
- Oj tam... przecież mnie przebiezesz zaraz w domku... - odpowiedziałam uśmiechając się do chłopaka.
- No właśnie nie. Musimy jeszcze podjechać w jedno miejsce - był trochę zły.Spuściłam głowę.
- Upsss... pseplasam - już nic nie mogłam zrobić
- Ja wiem... ty przepraszasz... ale ja nie mam rzeczy na zmianę dla Ciebie... - odpowiedział szorstko.Nie wiedziałam co powiedzieć, ale postanowiłam jakoś udobruchać chłopaka żeby nie był na mnie zły.
- A może wrócimy i jutro pojedziemy? - uśmiechnęłam się
- Niee! Dzisiaj !! - wrzasnął na mnie - Trudno pójdziesz w samym Pampersie!
- Coo! Jak... nie zrobisz mi tego! - krzyknęłam do chłopaka.Spojrzał tylko w lusterko.
- Nadia! Zachowuj się, bo dostaniesz karę!! - wrzasnął na mnie.Przestraszyłam się go i w jednej chwili poczułam jak na moim kroczu robi się coraz cieplej.
- Oj... nie, nie, nie... - powiedziałam cicho pod nosem do siebie.Czułam jak ciecz wypełnia moja pieluszke i robi się coraz większą. Bylo mi naprawdę przyjemnie, aż westchnełam.
- Tatusiu?! Musisz mi zmienić pieluszke - powiedziałam cichym głosikiem.
- No obecnie i jeszcze to... - warknął na mnie z niezadowoleniem - nie mamy czasu!
Zrobiło mi się przykro. Siedziałam ubrudzona od loda to w dodatku w pełnym pampersie.
- Ale Tatoooo !! - prawie płakałam.
- wrócimy do domu to cie przebiorę. - odpowiedział beż żadnych emocji.- No dobra... - zrezygnowana odwróciłam się w stronę szyby i smutna patrzyłam jasz mijamy kolejne domy.
- Eh... - westchnęłam - a muszę jeszcze kupę... - cicho do siebie marudziłam.Cdn.
Piszcie w komentarzach, gdzie chcecie żeby pojechali <3
![](https://img.wattpad.com/cover/309775203-288-k760379.jpg)
CZYTASZ
Tatusiu gdzie ja jestem ... ??
Kısa HikayeHistoria 18 letniej Nadii, filigranowej blondynki, która w dziwnych okolicznościach trafia do domu na odludziu, w którym musi mówić do pewnego mężczyzny tatusiu i nie tylko...