ROZDZIAŁ 37

9 0 0
                                    

ALISSON POV:

Była połowa stycznia nowego roku.. czas zleciał na prawdę nieubłagalnie szybko... 

*****

Leżałam na łóżku u Harry'ego, wzięłam swój telefon i zobaczyłam że jest godzina 9.30, więc odłożyłam go z powrotem na szafkę po czym wstałam i poszłam do łazienki gdzie wykonałam poranną rutynę, a następnie wyszłam z łazienki i z swojej małej szafki którą udostępnił mi Harry wyjęłam czarne, skórkowate spodnie oraz cienki, brązowy sweterek a następnie wyszłam z sypialni i zeszłam na dół i skierowałam się do kuchni w której rządził Harry.

- Hej kochanie - powiedziałam i dałam mu całusa

- Witam moją księżniczkę - odpowiedział i odwzajemnił pocałunek a następnie podał mi kubek z kakao oraz dwa tosty z serem na talerzu.

- Dzisiaj wracam niestety do domu - mruknęłam 

- Przyjedziesz jeszcze - powiedział

- Ja to bym tu zamieszkała najchętniej - powiedziałam i wzięłam łyk kakao

- Gdzie byś zamieszkała ? - zapytał Liam wchodząc do kuchni 

- Tu, u was - powiedziałam 

- To poczekaj do 18nastki a potem pakuj manatki i się przeprowadź tutaj  - odpowiedział a mnie zatkało 

- Na prawdę? będę mogła ? - zapytałam a Liam pokiwał twierdząco głową 

- Ohhhh taaaak - powiedział Harry  a ja wskoczyłam na Liama dziękując mu 

- Co tu tak wesoło? - zapytał Zayn

- Ona będzie tu mieszkać ! - krzyknął Harry 

- Ale że kto ? - zapytał mulat 

- No Alisson ! - odpowiedział 

- Ze Aliss będzie tu mieszkać ? Ale super ! - odpowiedział Zayn

- Też się cieszę, ale to dopiero po mojej 18nastce - powiedziałam 

**********

Dwa dni temu wróciłam do rodzinnego miasta, siedziałam aktualnie w salonie kiedy podeszła do mnie moja mama która szykowała się do pracy.

- Kochanie , czy ty lecisz do Polski na 18nastkę do Mariki ? - zapytała

- Ohhh ja o tym zapomniałam! To za dwa miesiące !- powiedziałam . Cholera muszę kupić bilety , pomyśleć nad prezentem - dodałam po chwili 

- Spokojnie kochanie, ogarnij wszystko na luzie, nie śpiesz się. - odpowiedziała Kobieta. A czy Marika będzie wiedzieć że wpadniesz ? - dodała po chwili

- Nieee , bo zrobię jej niespodziankę. Zadzwonię do jej mamy albo brata i z nimi wszystko uzgodnię - odpowiedziałam

- Ohh chyba że tak , to będzie najlepszy prezent dla niej jak wpadniesz tam - powiedziała kobieta

- Dokładnie- odpowiedziałam 

- No dobrze kochanie, lecę do pracy a ty sobie leć zamów bilety za wczasu  więc może będą jakieś tanie - powiedziała kobieta po czym wyszła z domu zamykając go, a ja poszłam do swojego pokoju na górę i usiadłam na łóżku odpalając laptopa po czym weszłam na stronę z której zazwyczaj zamawiam bilety lotnicze.
Kiedy miałam już ogarnięte bilety i wyłączyłam laptopa odkładając go na bok , to zadzwonił mój telefon więc odebrałam.
- Heeejj - powiedziała Marika ( bo to ona dzwoniła przez kamerkę )
- Witam panią serdecznie! - odpowiedziałam
- Wysłałam ci dzisiaj zaproszenie na 18nastke jak coś - powiedziała
- Ooo to super , zobaczę jak to będzie jeszcze bo nigdy nic nie wiadomo ale gdyby mi się nie udało przylecieć to wyślę ci prezent wcześniej- odpowiedziałam
- Rozumiem cię doskonale kochana, ale zmieniając temat jak czujesz się z tym że mamy w tym roku 18 nastki? - zapytała
- Staro , serio - odpowiedziałam
- Ja tak samo, ja się już doczekać nie mogę , ooo i w ogóle zaczęłam od wczoraj chodzić na prawo jazdy! - krzyknęła
- To suuuuper, gratki stara!- powiedziałam
- Sama jesteś stara - rzekła i obie się zaśmiałyśmy
Pogadałam jeszcze około trzydziestu minut z przyjaciółką poczym się pożegnałyśmy , więc odłożyłam telefon i poszłam się umyć bo nim się obejrzałam była już 20.20.
Po wieczornej toalecie , umyciu włosów wskoczyłam w piżamkę i poszłam spać.
********************

Kolejny rozdział napisany!
Troszkę weny mi się zebrało więc coś tam wystukałam.
Teraz myślę nad kolejnym rozdziałem więc może jeszcze w tym tygodniu się on pojawi jeśli coś napiszę !
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w następnym rozdziale !


"My Adventures And Stories Of My Life"Where stories live. Discover now