ROZDZIAŁ 8

33 0 0
                                    

ALISSON POV :

Wstałam o godzinie 6.30 , poszłam do łazienki wziąć poranny prysznic i zrobić poranną rutynę, po czym zaplotłam moje włosy w luźnego warkocza na boku. Gdy skończyłam czynności w łazience, to weszłam do garderoby się ubrać, przez okno widziałam że dziś było słonecznie jak na marzec więc  ubrałam czarny krótki top, jasne jeansy - boyfriendy z czarnym paskiem a na górę zarzuciłam jeszcze moją jeansową kurteczkę. Następnie ubrałam białe , krótkie superstary po czym wyszłam z garderoby i usiadłam do toaletki gdzie zrobiłam sobie kreski eyelinerem i na usta nałożyłam jasno-różową pomadkę. Wziąwszy telefon i plecak zeszłam na dół.

- Dzień dobry kochanie-rzekła moja mama krzątając się w kuchni

- Cześć mamo- powiedziałam siadając na krześle

- Proszę bardzo, typowo angielskie śniadanko dla mojej córci- powiedziała kobieta kładąc mi pod nos talerz na co ja skinęłam głową w podziękowaniu.

- Mamo, tak myślę że tą imprezkę urodzinową chciałabym zorganizować w stylu Disneyowskim-powiedziałam po chwili kończąc na szybko śniadanie

- O córciu, to świetny pomysł. Trzeba kupić jakieś dekoracje w tym stylu- odpowiedziała

- Wiem mamo, po za tym tak sądzę że będzie to udana impreza.- powiedziałam 

- Ile osób chcesz zaprosić?- zapytała po chwili

- Mamo, to jest za miesiąc . Ale myślę że ok 5-6 osób to na pewno- powiedziawszy to zarzuciłam plecak na plecy i schowałam też w międzyczasie telefon do kieszeni.

- Dobrze  córeczko, a teraz idź do szkoły i zawczasu powiedz osobom które zaprosisz w jakim stylu robisz imprezę- powiedziała moja mama, a ja tylko skinęłam głową i ruszyłam w kierunku szkoły.

* TAK WYGLĄDA OUTFIT ALISSON*:



W szkole byłam o 7

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

W szkole byłam o 7.45, po drodze do klasy spotkałam moją paczkę znajomych.

- Wiem że 16nastke mam za miesiąc, ale te urodziny wyprawiam w stylu Disneya , więc przebrania za postacie Disneyowskie mile widziane. Zaznaczam że ja rezerwuje sobie Minnie Mouse- mówiąc do lekko się zaśmiałam

- Tak bardzo kochasz Disneya że aż urodziny w tym stylu wyprawiasz? - zaśmiała się  Lucy

Chwilę później zajęliśmy już miejsca w klasie, a lekcja zaczęła się 5 minut po dzwonku.  Biologia minęła szybko. 

Głównie na każdej lekcji mieliśmy przypominanie różnych najważniejszych rzeczy do egzaminów które  mamy 4,5 i 6 kwietnia. Egzaminy piszemy z części biologiczno-chemiczno-fizycznej  , j.angielskiego oraz matematyki. Wracając do lekcji to po biologi poszliśmy na godzinę wychowawczą, na której był omawiany szczegółowy plan balu zakończenia Middle School. 

- Alisson, ty jesteś tutaj od dwóch miesięcy a masz praktycznie lepsze oceny od kilku osób w tej klasie które są tu od początku Middle School- powiedziała nauczycielka

- Amm, tak? Ja się przykładam do nauki proszę pani, dla mnie nauka to sama przyjemność- rzekłam

- A tak w ogóle pani Payne, my omawialiśmy plan balu zakończenia Middle School już na początku września, ale że ciebie nie było to więc tak- bal odbędzie się 9 Maja o godzinie 18:00 w sali gimnastycznej naszej szkoły. Jeśli będziesz mogła to proszę o wpłacenie 35 funtów do następnej godziny wychowawczej, będzie to kwota przeznaczona na zakup dekoracji oraz jedzenia i picia. Klasa pani Dearing i pana Lischtona również zbierała po 35 funtów. Więc to będzie tak na prawdę dość huczna impreza, będzie również DJ którego zorganizowała pani dyrektor- Powiedziała nauczycielka, a ja słuchając jej równocześnie notowałam w zeszycie najważniejsze rzeczy. 

- Wszystko rozumiem, mam ważne rzeczy zapisane. I tak przyniosę na jutro tą kwotę- odpowiedziałam .

Po skończonej lekcji , wyszliśmy z klasy i poszliśmy do szkolnego sklepiku w celu zakupienia sobie śniadania. Chwilę później usiedliśmy na pobliskiej ławce i zaczęliśmy jeść.

***

4 godziny później byłam już w domu, przebrałam się w domowe, lżejsze ciuchy i weszłam na laptopa po czym włączyłam skype i połączyłam się z Mariką, przegadałyśmy jakieś 2 godziny po czym poszłam się umyć i spać, bo byłam lekko padnięta.

***************************************************************

Ohoo , napisałam kolejny rozdział!- Brawo Ja!

No ale ale aleee ten rozdział mi się jakoś nie podoba ;d 

Do zobaczenia w kolejnym rozdziale!!!

"My Adventures And Stories Of My Life"Where stories live. Discover now