Do pytani które wam zadałam już zdecydowałam co i jak.
Izuku będzie posiadał moce wampirów.
Przejdzimy do rozdziału!3 osoba
Izuku wykonał już misje powierzoną mu przez dobre wampiry. Wypił z swojej tubki zwierzęcą krew. Westchnął. Bycie wampirem jest kłopotliwe. Ciągle musi pić tylko krew.
Bywa to dla niego męczące. Ale przyzwyczaił się.
Wyglądał może na szesnaście lat.. ale był bardziej dojrzalszy. Zamiast cieszyć się życiem.. zachowywał się jak stary dziad. Brał wszystko na poważnie.
Otworzył oczy nawet nie widział kiedy je zamknął i wyczuł znajomy zapach krwi.
Zapach krwi Teny'ii.
Szybko ruszył do ucznia Ua.- Dlaczego wybrałeś tak małą agencje jak naszą?
- Z powodu z takiej małej agencji możliwość jest że więcej się nauczę.- skłamał Iida.
Tu nie chodziło o agencje. Tu chodziło jego strasznego brata Tensei'a Iida.
Gdy usłyszał o stanie swojego brata. Przyrzekł sobie zemstę na Hero Killer'a.
Potem gdy Nomu zaatakował. Manual poszedł pomóc innym bohaterą. Chciał wydać rozkaz Teny'ii ale go nie było.Iida zauważył Stain'a i ruszył na niego.
- Och.. kolejny fałszywy bohater.- powiedział Stain.
Mężczyzna był tak szybki że Iida został ranny. Leżał na ziemi z rannymi łydkami.
Nie mógł się nawet ruszyć. Stain coś zrobił z jego krwią i nie widział co.Nagle zauważył że ktoś uderzył Stain'a. Dorosły mężczyzna poleciał na ścianę.
Spojrzał na postać przed nim. Stał przed nim nastolatek. Wiedział już kim tak naprawdę jest ten dzieciak.
- Łowca wampirów. Wiele o tobie słyszałem.- powiedział Stain.
- Ja o tobie również Stain. Może zaczniemy walkę?
- Dlaczego chronisz fałszywego bohatera?!- krzyknął.
- Nie chronię fałszywego bohatera tylko człowieka. Człowieka który jak każdy popełnia błąd.- powiedział Izuku.- Iida zemsta to nie jest wybór. Najlepszą zemstą jest przebaczenie.Iida wyszerzył oczy słysząc to. Ewidentnie zachowywał się jakby był starszy. (Bro on jest chyba w twoim wieku)
Ruszył na Stain'a. Ich miecze się zderzyły. Rozpoczęła się walka pomiędzy nimi.
Bohater który był razem z nimi podziwiał umiejętność Izuku.
(Nie pamiętam jak nazywał się)
Walczył mieczem jak jakiś zawodowiec. Słyszał też o łowcach wampirów.
Było ich nie wiele. Ludzie bali się wampirów.
Dość tego! Użyje mocy!- pomyślał. Użył szybkości i siły wampira.
Stain wyszerzył oczy.
On ciągle się chamował? Jak silny jest?- myślał Stain.
Oberwał taką siłą w brzuch że zwymiotował krwią.
Izuku patrzył na to spokojnym wzrokiem.
Stain nie mógł otrzymać równowagi po takim uderzeniu.
Nagle oberwał w szyję przy tym tracąc przytomność.Iida i bohater patrzyli na moc z podziwem.
On ciągle się chamował.- pomyślał Iida. Nawet jeśli użył mocy wampirów. Nadal nie użył dużej ilości mocy.
- Wszystko w porządku Iida i bohaterze?- spytał tej dwójki.
- Tak. Wszystko w porządku. Gdyby nie ty byliśmy by martwi.- powiedział bohater.- Dziękuję za uratowanie mojego życia.
- Dziękuję Tepes-san. Uświadomiłeś mój błąd. Bardzo cię przepraszam naraziłem twoje życie.- powierzał Iida.
- Iida każdy popełnia błędy. Najważniejsze jest to że wziąłeś z tego ważna lekcję.- powiedział Izuku.
- Nie jestem was obu wziąść.- powiedział Izuku. To była prawda.- Czy któryś z was jest stanie normalnie chodzić?
- Ja nie.- powiedział Iida i pokazał swoje nogi.
- Ja nie zostałem aż tak mocno ranny. Więc mogę chodzić.- powiedział i wstał.
Bohater i Izuku wzięli Teny'ę na swoje ramiona. Szli z nim do bohaterów którzy zaczęli gromadzić się wokół nich.
- Łowca wampirów? Co ty tu robisz?- zadał pytanie Endevador.
- Coś na pewno.- mruknął niezbyt miłym tonem. Todoroki omal się nie zaśmiał.
Każdy szanował go jako bohatera.
A tu coś takiego.
- Iida.. może kogoś powinieneś przeprosić?
- Przepraszam Manual-san.- przeprosił Iida.
- Iida przez ciebie będę miał problemy. Uciekłeś mi.- potem spojrzał na Izuku.- Dziękuję ci Łowco Wampirów miałbym wyrzuty sumienia gdyby umarł przez Hero Killer'a.
Izuku kiwnął głową. To oznaczało: nie ma za co.
- Więc co teraz?- zadał pytanie Todoroki.
Związany Hero Killer siedział przed nimi. Był nie przytomny.
Nagle Nomu nadleciał i złapał Izuku. Izuku wyjął szybko z swojej pochwy miecz i obciął mu rękę. Nomu krzyknęło.
Izuku szybkim ruchem zabił Nomu. Wycelował miecz w jego serce.Zaczął spadać z dużej wysokości. Użył swojej mocy i wylądował bezpiecznie na ziemi.
- Co to za cholerstwo?- spytał bohater którego uratował.
- Nomu. Nie wiem co chciało ode mnie. Najważniejsze że go już nie ma.
- Zabiłeś go?!
- Nie jest człowiekiem. No może kiedyś był ale teraz to eksperyment.- powiedział Izuku.- Eksperyment który zabije każdego cywila.
- Dzieciak ma rację.- powiedział Endevador.
- Skąd niby wiesz że jestem dzieciakiem?- zadał pytanie Izuku.
Przecież jego wiek był dla każdego zagadką.
- Po twoim wzroście.- mruknął. Był wzrośnie nastolatka.Potem Iida razem z bohaterem wylądowali w szpitalu.
Bohater po dwóch dniach wyszedł cały i zdrowy.
Iida musiał nieco dłużej zostać w szpitalu.
Po tygodniu mógł na spokojnie wyjść z szpitala.
W mediach powiedziano że Endevador pokonał Hero Killer'a. Bo Izuku powiedział że nie chcę być znany. Po prostu woli się ukrywać i walczyć.
Skłamali że Endevador go pokonał. Poprosił Teny'ę żeby nie mówił nikomu że on pokonał Hero Killer'a.Wszyscy współczuli Teny'ii że spotkał Hero Killer'a. Także współczuli mu z powodu brata. No oczywiście oprócz Izumi była zapatrzona w Bakugo.
Zaczęła nawet marzyć o tym. O ich ślubie i o ich dzieciach.
Dała mu tak dużo. A on ją odrzucał. Widziała dlaczego z powodu tego śmiecia który nie żył.
Po co jemu ten śmieć?
Potem powiedziała kiedyś tak do Bakugo: Dobrze tak temu śmieciowi. Tylko przeszkadzał i zawadzał każdemu.
Potem oberwała z eksplozji od Bakugo. Mieli wtedy po dziesięć lat.
Potem przyszedł Aizawa-sensei, a zanim wszedł Izuku.
- Dzień dobry Aizawa-sensei i Tepes-san.
- Dzień dobry.- powiedział Aizawa.
- Dobry.- powiedział Izuku. Potem udał się do swojego ulubionego miejsca czyli ściana na której może się opierać i patrzeć na drzwi i okna.___XxX___
Hello!
O to i kolejny kochany rozdział Xd.
W kolejnym rozdziale.
Klasa pierwsza A namówi Izuku do gry w butelkę?
Uda im się?Życzę miłego dnia!
Miłej i spokojnej nocy!Słów 950
CZYTASZ
Vampire Izuku: BakuDeku
RandomIzuku Midoriya chłopiec bez dziwactwa. Pozbawiony mocy i słaby. Przyjaźni się z Katsuki'm Bakugo którego nazywa Kacchan. Pewnego dnia gdy obaj mają po sześć lat Izuku ratuje życie Bakugo przed wampirem, a Katsuki chcę go uratować ale nie może. Bo Iz...