21

380 33 3
                                    

Niestety pytania i wyzwania dla postaci z Bnha odpadają.
Poczekam na więcej pytań i wyzwań.
No to zaczniemy rozdział...

3 osoba

Weekend. Uczniowie klasy 1a siedzieli na kanapach i fotelach. Odrobili wszystkie prace domowe. Jedną osobą której aktualnie nie było był Izuku Tepes. Dostał nagłą wiadomość i musiał gdzieś pojechać. Katsuki martwił się. Nie chciał stracić Izuku. Był świadomy że Izuku jest silny. Spojrzał na telefon. Izuku obiecał mu że jak skończy tą misję od razu do niego napiszę.
Wiedział że Izuku nie okłamie go. Napiszę do niego.
Westchnął.
Odkąd Izumi zniknęła z ich życia. Było tysiąc razy lepiej. Teraz nie było tego irytującego Katsuki-kun.

Miał spokój i ciszę. Spojrzał od nowa na telefon.
Jak długo mam czekać na pieprzony SMS?- pomyślał Katsuki.
- Tato.. gdzie mama?- zapytała go Eri.
- Mama pojechała do dziadków na chwilę.- powiedział.
Dziwnie czuł się w roli ojca. Eri nazwała ich rodzicami.
Na początku każdy z klasy był w szoku, a potem się śmiali.
Nagle usłyszał powiadomienie.
Szybko kliknął SMS. Zobaczył że Izuku do niego napisał.

Izuku-chan❤️: Kacchan skończyłem misję. Będę za jakieś pół godziny 😘 Kocham cię!

Katsuki się uśmiechnął.
- Mama napisał?- zapytała.
- Tak. Za jakieś pół godziny będzie.
- Ile to?
- Trzydzieści minut.- powiedział.
Eri podskoczyła radośnie. Już chciała przytulić swoją "mamę".
Gdy minęło trzydzieści minut. Wszedł do akademika. Znany nam wszystkim wampir.
Izuku posłał uśmiech w stronę Katsuki'ego i Eri.
Szczęśliwa dziewczynka podbiegła do Izuku. Przytuliła go. Izuku odzwajemnił przytulas małej.
- Gdzie byłeś mamo?- zapytała.
- Byłem u dziadków.- powiedział.
- Naprawdę? Mogę poznać moich dziadków?- zapytała robiąc maślane oczy.
Ona jest urocza.- pomyślał Izuku.
- W następny weekend zabiorę cię do dziadków.- powiedział Izuku.- Kacchan pójdziesz z nami?
- Tak.- powiedział Katsuki.
- Super!- krzyknęła Eri.

Izuku włączył bajkę Eri. Westchnął siedziąc koło Eri. Mała dziewczynka aktualnie oglądała Krainę Lodu.
(Moja jedna z ulubionych bajek😌)
Potem śpiewała Mam tę moc.
Izuku uśmiechnął się.
- Mamo mam pytanie?
- Jakie?
- Co to oznacza K**wa?- zapytała.
Izuku wyszerzył oczy.
- KACCHAN MOŻESZ MI TO WYTŁUMACZYĆ!- krzyknął.
- Uciekaj Bakubro!- krzyknęli Kaminari i Kirishima.
Izuku poprosił Momo aby po pilnowała Eri. Ruszył za Katsuki'm.
- Co to za przekleństwa przy dziecku?- zapytał.
Bakugo zaczął się pocić z strachu.
- RIP Bakugo Katsuki. Umarł z powodu przekleństwa przy dziecku. Zamordował go wściekły mąż.- powiedziała Mina.
- Czekaj co..!?- zatrzymał się Izuku. Spojrzał na Ashido.- Nie jestem jego mężem. Tylko chłopakiem!
- Jeszcze.- powiedziała.
Izuku zarumienił się. Katsuki się uśmiechnął.
- Nie uśmiechaj się. Będę o tym pamiętać..- powiedział Izuku. Wokół niego powstała aura która wystraszyła by nie jedną osobę. Przestraszony Bakugo uciekł gdzie pieprz rośnie.
Izuku ruszył od nowa za nim. Nieświadoma Eri oglądała sobie bajki. Klasa pierwsza A postanowiła się nie mieszać to co robi Izuku.
(Czyt. bije i kopię)
Potem Katsuki miał siniaki na twarzy.

Klasa już wiedziała lepiej aby nie przeklinać przy dziecku. Woleli nie ryzykować życiem czy zdrowiem. Katsuki aktualnie siedział na krześle i trzymał lód przy czole. Mocno oberwał.
Nigdy więcej nie przeklnę przy dzieciaku.- pomyślał Katsuki.
Chciał przytulić Izuku.
Ale niebieskooki strącił jego ręce.
- Izuku-chan?!
- Masz szlaban na przytulanie mnie.- powiedział Izuku.
- Nie wytrzymam!
- Nic mnie to nie obchodzi. Teraz idę do Eri-chan.- poszedł w stronę ich "córki". Oglądał z nią bajki.
Aż w końcu oboje zasnęli na kanapie.
- Awww.. ale to urocze.- powiedziała Mina. Pokazując jak Izuku i Eri razem śpią. Momo przynosiła koce i ich przykryła.
- Dajmy im pospać.- powiedziała czarnowłosa.
Wszyscy zgodzili się i poszli robić wszystko po cichu.
Dziewczyny cicho rozmawiały. Shiperki postanowiły wejść na swoją grupę na Messenger'a.

Grupa Yaoistek❤️:

Różowa💓: Hej shiperki jak z shipem Bakugo i Izuku?

Uravity☺️: Aktualnie zrobiłam trzysta zdjęć 😏

Żabka🐸: Tylko sto

Toga💛: Mam aktualnie dwieście

Niewidzialna👀: Mam czterysta

Różowa💓: Kiedy ty?

Niewidzialna👀: Oni chodzą na randki!

Żabka🐸: Skąd ty to wiesz?

Uravity☺️: Podpinam się pod pytanie Tsuyu-chan

Niewidzialna👀: Widziałam jak razem gdzieś wychodzą. Poszłam za nimi. Oni mnie akurat nie widzieli więc robiłam im zdjęcia!

Toga💛: Pokaż zdjęcia! Chętnie zobaczę ich randki 😏

Żabka🐸: Ja też!

Różowa💓: Takim razie pokaż zdjęcia Toru ^^

Niewidzialna👀: *wysyła zdjęcia*

Toga💛: Aww Cute!

Różowa💓: Dostałam cukrzycy!

Uravity☺️: Oni razem wyglądają przeuroczo ❤️

Żabka🐸: Potwierdzam!

Potem wyszły z grupy Yaoistek. Ten dzień minął im szybciej niż myśleli...




___XxX___

Proszę zadawać pytania i wyzwania dla postaci bnha.
Nie ważne jakie postaram się żadnego pytania i wyzwania nie pominąć!

Katsuki: Autorka przymknij się Izuku-chan śpi!

Me: To nie krzycz. A na czym.. no tak życzę miłego dnia i miłej nocy! Sayonara!

Izuku-chan: *budzi się* Kacchan?

Katsuki: Przegiełaś! Shine!

Me: Zostawcie gwiazdki i komentarze! *Ucieka*

Katsuki: *goni autorkę*

Sayonara!


Słów 768

Vampire Izuku: BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz