Vampire Izuku: BakuDeku

20

3 osoba

Od śmierci Izumi minął tydzień. Klasa na początku była w szoku. Dyrektor Nezu powiedział rodzicom Izumi że nie była wtedy w akademiku i nie było ją jak chronić.
Hisashi był tak wściekły że poszedł do Izuku i krzyczał na niego że to jego wina.
Wściekły Izuku od krzyknął że to jego wina. Że stracił syna i córkę.
Na początku Hisashi dostał laga mózgu.
Potem domyślił się że Izuku to jego syn.
Potem krzyczał że nie powinien żyć. Katsuki nie wytrzymał i strzelił mu z eksplozji.
Zabrali Hisashi'ego od akademika 1a. Wszystkie rzeczy Izumi oddali. Oprócz zdjęć Katsuki'ego które miała.

Izuku zabrał je wszystkie. Izumi najwidoczniej była chora psychicznie. Żeby trzymać zdjęcia Katsuki'ego? Przecież blondyn ją nienawidził.
Pogardzał nią i rodziną Midoriya. Izuku akurat to nie toczyło. Młody wampir był inny niż inni.

Nie dość że jest gorący. Katsuki często gapił się na Izuku. Nikt mu nie zabroni patrzeć się na jego chłopaka. Niebieskooki jak widział jak Katsuki się na niego patrzy. Odwracał wzrok zakłopotany.
Oczywiście się rumienił. Mina robiła im różne zdjęcia.
Uważała ich za słodką parę.
Oczywiście klasa 1a się nudziła. Siedziała w akademiku po skończonych lekcjach. Kaminari poszedł na randkę z Shinso.
Izuku westchnął.

Siedział na kanapie, a Mina robiła wszystko aby Izuku się zarumienił.
Próbowała nawet go ubrać w strój pokojówki. Izuku miał ogromne szczęście że zdołał uciec od Ashido.
Katsuki słyszał tą "rozmowę" ale ją ignorował. Chciał zobaczyć Izuku w stroju pokojówki.

Izuku wiedział że jak się ubierze w kiecę to jego tyłek bardzo ucierpi. Więc uciekł od tego.
Aktualnie był w piwnicy.
Wypił krew z kury.
Westchnął od nowa.
Popatrzył na drzwi. Jego błękitne oczy szukały czegoś ciekawego.

Położył już martwą kurę na podłodze. Na jego rękach była krew. Co raz bardziej wariował od krwi Katsuki'ego. Często ją czuł. Izuku pokręcił przecząco głową. Nie. Nie mógł zrobić Kacchan'owi krzywdę. Nie chciał też zmieniać się całkowicie w wampira. Mimo że był wolał już zwierzęcą krew.

Żył na niej i niech tak pozostanie. Także Izuku szukał rozwiązania.
Szukał rozwiązania aby wampir przemienił się od nowa człowieka. Jeżeli się mu nie uda zostanie na zawsze wampirem.
Westchnął.
Kacchan wtedy zostanie sam. Nie zmieniłbym go wampira. Niech cieszy się normalnością. Lepiej aby został człowiekiem. Jakby był wampirem musiałby się martwić o głód.
Izuku pokręcił przecząco głową. Zostawił martwe zwierze w piwnicy. Poszedł do łazienki umyć ręce.
Dobrze że klasa nie wchodzi do piwnicy. Pewnie boją się do niej wejść. W końcu jestem wampirem. Wolą pewnie nie widzieć jak pije krew.- pomyślał Izuku.

Po umyciu rąk. Poszedł do pokoju. Usiadł na łóżku. Wątpił że Katsuki dałby się zdominować. Na 100% on by wylądował na dole w związku.
Spojrzał przez okno. Niebo było ewidentnie piękne tego dnia.
Podczas stażu Tsuyu, Kirishima, Ochaco i jakiś Mirio ocalili Eri. Mała dziewczynka była bardzo nie ufna wobec ludzi.
Izuku wiedział że ma traumę. Podszedł do niej i z nią porozmawiał. Eri polubiła Izuku. Często czesała włosy Izuku i uważała je za bardzo delikatne. Robiła mu małe warkoczyki. Przez to cała klasa śmiała się z Izuku. Poddał się dziecku.

Izuku rzucał w ich kierunku morderczy wzrok. Przez to przestali się śmiać i się bali.
Eri bawiła się tylko z Izuku.
Pewnego dnia zapytała się go co to oznacza:
- Izuku co to oznacza mama?- zapytała dziewczynka.
- Mhm.. mama to osoba która cię kocha, opiekuje się tobą i wspiera cię. Robi wszystko aby jej dziecko było szczęśliwe.- powiedział Izuku. Mógł tylko w taki sposób wytłumaczyć Eri.
- A co oznacza tata?- zapytała.
- Tata to mąż mamy. Który też robi wszystko aby dziecko było szczęśliwe.- powiedział Izuku.- Robi wszystko co mama. Tylko że ciężko pracuje aby zapełnić bezpieczeństwo rodziny.
Eri zaczęła myśleć. Lubiła Izuku. Widziała czasami jak Katsuki całuje Izuku.

Był sobotni poranek. Katsuki i Izuku zrobili jedzenie dla Eri. Także dla Katsuki'ego.
- Dzieciak cię bardzo lubi.- zauważył Bakugo.
- Wiem. Eri jest bardzo inteligentna. Wczoraj zapytała mnie o znaczenie mamy i taty.- westchnął Izuku.
- Co powiedziałeś?
- Wytłumaczyłem jej prosty sposób znaczenia mamy i taty.- powiedział Izuku.
- Eh.. ty masz zawsze kłopoty.- powiedział Katsuki.
Potem weszła Eri. Izuku pomógł jej usiąść na krześle i dał jedzenie małej.
Gdy Eri zjadła.
- Dziękuję mamo.- powiedziała do Izuku. Młody wampir został laga mózgu.
Ja mamą? Jestem facetem!? Pewnie teraz będzie mnie tak nazywać. Heh.. Kacchan ma rację. Kłopoty to moje drugie imię.
Bakugo zaczął cicho się śmiać. Tego się nie spodziewał.
- Em.. mamo?
- Opiekujesz się mną! Więc jesteś moją mamą!- krzyknęła Eri.
Izuku zarumienił się. Katsuki westchnął.
- A ty jesteś moim tatą.- pokazała Katsuki'ego. Bakugo tym razem zaczął kaszleć.
Izuku szybko podbiegł do Katsuki'ego i uderzał delikatnie w plecy.
- No co! To prawda! Jesteście moimi rodzicami!- krzyknęła Eri.

Izuku zarumienił się mocno. Katsuki był zakłopotany.
Świetnie zostałem mamą w wieku szesnastu lat!- pomyślał Izuku.
Zabrał Eri do salonu by obejrzała sobie bajkę Kopciuszek.
Potem wrócił do Katsuki'ego.
- Teraz myśli że jesteśmy jej rodzicami.- powiedział Izuku.
- Jak mówiłeś jest bystra. Opiekowałeś się nią i masz. Teraz jesteś mamą.- powiedział Katsuki
Izuku westchnął.
Chyba nie miał wyboru.
- Wiesz że zostałeś tatą?- zapytał Izuku.
- Ten dzieciak uważa nas za swoich rodziców.- powiedział Katsuki.
Ludzie zostałem tatą w wieku szesnastu lat!- pomyślał Katsuki.
Ten dzień na pewno był ciekawy...

___XxX___

Śmiało zadajcie pytania i wyzwania dla klas i innych ludzi.

To tyle w tym rozdziale!
W kolejnym dam specjał.
Z pytań i wyzwań które od was zostały postacie!
Sayonara!

Życzę miłego dnia i miłej nocy!

Słów 892