mój drugi brat, który też ma trochę dłuższe włosy właśnie nam opowiedział jak sobie stał przy dworcu, niedaleko od niego stoi taka rodzina, rodzice i może dwójka dzieci
Obok brata sobie siedziała na ziemi taka wielka mucha, normalnie robacznica taka to on sobie myśli "a nadepnę na nią" no i tak zrobił
A wtedy od tamtej rodziny tak prawie "ŁEE PANI ZABIŁA MUCHĘ"
CZYTASZ
Moje zjechane życie
HumorTytuł nic dodać nic ująć, po prostu historie z mojego życia i trochę snów.