Więc siedziałam sobie teraz na angielskich, robimy zadania i w końcu nauczyciel wydarł się "HEAVY" i Bogu dzięki, że umiałam się pochamować, bo bym wybuchnęła śmiechem.
Jako bonus, historia z zerówki:
Od kiedy tylko pamiętam, moi bracia pokazywali mi dużo gier, pośród nich było oczywiście Team Fortress. Pewnego dnia widzę taką zawaliście dużą pufę w kształcie foki, więc wzięłam ją (już nie pamiętam, chyba pod pachę) i zaczęłam udawać Heavy'ego, ale pani się wnerwiła, wyrwała mi tą pufę z rąk i zaczęła się na mnie wydzierać, że wzięłam tą pufę bez pozwolenia
CZYTASZ
Moje zjechane życie
HumorTytuł nic dodać nic ująć, po prostu historie z mojego życia i trochę snów.