W tym rozdziale będzie coś bardzo dziwnego i chyba nikt się tego nie spodziewał, nawet ja ale postanowiłam to napisać żeby było ciekawiej 🤫 Zabijcie mnie za to, ale mówię wam, będzie to hit. Czytacie do samego końca..
Miłego czytania :3* Tommy Nelson *
Weszliśmy do środka restauracji, a bardziej pizzerii, koło warsztatu ZS Customs. Od razu po zauważeniu Silnego wraz z Amy, podeszliśmy i kulturalnie dosiedliśmy się razem z Hank'iem do 4-osobowego stolika. Po chwili dostaliśmy menu, jednak zrezygnowaliśmy od razu z kart, oznajmiając że nic nie będziemy jeść.
Od momentu gdy kelner odszedł zacząłem przeszedłem do konkretów spotkania.- Słuchaj, jesteśmy tutaj po to aby dowiedzieć się więcej na temat tajemniczej paczki, która ponoć zaniosłeś na pocztę, to prawda? - zapytałem
- Ta.. - odpowiedział niepewnie, zapewne dlatego że obok siedziała i słuchała jego dziewczyna.
- Od kogoś dostałeś zlecenie? - odrzekł Over - To ważne, dzięki temu najprawdopodobniej znajdziemy Erwina i innych
- Od Petera Purkera, zaproponował duże pieniądze i się zgodziłem.. - wyjaśnił
- Napewno nie kłamiesz? - zadałem - To mega ważne..
- Nie - odparł - Pomagam wam tylko dlatego żeby w końcu mój teść przestał się na mnie bulwersować i również dlatego że pragnę zemsty za to co ostatnio zrobił sam Purker - stwierdził
- Co takiego zrobił? - podpytał Hank
- Moja dobra przyjaciółkę zgwałcił, a na dodatek dobierał się do Amy - wypowiedział
- Czyli znasz coś na temat zamordowanej Samanthy? - odparłem - Znakomicie, więc opowiedz coś nam o tym, a później z powrotem odpowiesz jak to było z tą paczka - wyjaśniłem
- Wiem jedynie tyle co mi mówił po zaadresowaniu pakunku. Przyznał mi się że ją.. sami wiecie co i się wkurzyłem - powiedział - A jeśli chodzi o pobyt na poczcie to kazał mi to zrobić, za 100k
- Nie byłeś ciekawy co tam jest? - zapytał sierżant
- Nie zupełnie, nawet nie zdążyłem się zapytać, co tam było? - zadał
- Odcięty palec należący do San'a Thorinio - odpowiedziałem - Może powiedział ci od kogo dostał polecenie?
- Coś wspominał o osobie, która miała później spotkać się z Gregorym Montanhą ale więcej się nie dopytywałem - odrzekł
- Czyli.. osoba ta, która spotkała się zarówno z Purkerem jak i naszym policjantem ma związek z grupą przestępców, która porwała grupę Erwina Knucklesa - skierowałem słowa w stronę już zdezorientowanego Hanka
- Zadzwonię do Czarka - stwierdził nagle niższy ode mnie stopień - Poczekajcie sekundę - stwierdził, po czym odszedł od stolika, wyjmując telefon
- Który tydzień? - zapytałem z ciekawości Amy
- Hm? - zapytała zdziwiona, pijąc shake'a
- Który tydzień ciąży? - ponownie zapytałem
- Aaaaa.. 6, 6 tydzień - odpowiedziała - Ale chyba mój ojciec nie jest zbytnio zadowolony.. - nagle posmutniała
- Napewno się cieszy, tylko trochę jest nie rozumny - oznajmiłem - Jeszcze po prostu nie może uwierzyć, że zostanie dziadkiem
- Dobrze powiedziane - parsknął Silny, biorąc gryza pizzy z salami - Bierz jak chcesz - zaproponował
CZYTASZ
"Złota Róża" (5city) //ZAKONCZONE//
FanfictionOpowieść nie jest przeznaczona na czytanie na Twitchu! Chociaż mało osób to intereset Opowieść jest bardzo wzruszająca a zarazem wulgarna bo występują sceny 18+ i przekleństwa.. --------------------------------------------------- Piękny wieczór nast...