Rozdział 24

1.1K 63 33
                                    

Miesiąc później

Pov. Izuku

— Kacchan jestem już! — krzyknąłem gdy wróciłem do domu.

— Jak było? — podszedł dając mi szybkiego całusa.

— No nic się nie działo zbytn.. — nie dokończyłem bo mi się odbiło i od razu pobiegłem do łazienki zwymiotować.

Po chwili wróciłem do mojego narzeczonego..

— Co się stało? — zapytał zmartwiony sytuacją.

— Chyba się czymś otrułem — westchnąłem.

— Mhm — mruknął sam do siebie i się uśmiechnął.

— A ty co tak się szczerzysz?

— Nic, nic — powiedział odchodząc do kuchni.

— Właśnie, widziałeś gdzieś moje tabletki na ruje? — zapytałem idąc w takim samym kierunku.

— Po co ci?

— Bo działają też na przyśpieszenie rui a spóźnia mi się tydzień, nigdy tak nie było — powiedziałem.

— To może pojedziemy do ginekologa? — rzucił.

— Dobra idę zadzwonić i się umówić na wizytę, najlepiej jutro — powiedziałem po czym
złapałem za komórkę.



Następnego dnia

— Dzień dobry Izuku — powiedziała niska omega.

— Cześć — ukłoniłem się.

— Co ci dolega?

— Ruja mi się spóźnia, a wcześniej takiego czegoś nigdy nie miałem — powiedziałem i spojrzałem na blondyna który stał obok mnie.

Coś on kręci od wczoraj.

— No dobra, przebadam cię, ale twój yy...

— Narzeczony — powiedział dumny z siebie.

— Ah tak, narzeczony, musi wyjść — powiedziała na co alfa zawiedzioną miną wyszedł. — Połóż się. — zarządziła i poszła po jakieś urządzenie.

Położyłem się na fotelu i czekałem jak przyjdzie.

— Dobra, zaczniemy od USG — mruknęła.

Podniosła mi koszulkę po czym wysmarowała mój brzuch jakimś zimnym żelem.

Bardzo skupiona zaczęła poruszać urządzeniem wpatrując się w ekran.

Nagle przestała i spojrzała na mnie.

— Gratulacje Izuku, jesteś w ciąży — powiedziała uśmiechając się.

— Co?! Od kiedy? — zapytałem rozszerzając oczy.

— W pierwszym trymieście ciąży, 4 tydzień? Miesiąc — powiedziała na co wstałem i zawołaliśmy Katsukiego żeby wszedł.

Naucz mnie kochać~Bakudeku A/O/BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz