część 19 Christmas Love part two

38 0 0
                                    

Jimin, swoją piosenką narobił sobie dużo fanów.
Tym samym też dostał propozycje na wystąpienie w swojej byłej szkole, na świątecznym konkursie.

Zrobił to, zgodził się na wystąpienie w swojej byłej szkole...

Może i też dlatego że zaprosili go na wigilię klasową jako podziękowanie za piękną piosenkę.

Tym razem Jimin planował coś co zmieni każdego nastawienie do swojej osoby.

Chcę a  raczej zrobi dużo rzeczy w dniu w którym. Ma wystąpić.

Miał zamiar ją zaśpiewać na sali gimnastycznej, gdzie mieściła się też duża scena. a za nim miały się pojawić zdjęcia swoje I Jungkooka, Hoseoka  Natomiast później miały się pojawić zdjęcia TaeHyung'a Emily i Jackson'a. Na domiar dobrego miała tam być cała szkoła.
Na końcu miał też  pokazać zdjęcia swoje jak i swojego nauczyciela gdzie siedzieli  przy stoliku śmiejąc się i jedząc pizzę. Gdzieś po między nimi miało się pojawić zdjęcie całej gromadki klasy z którą był na pizzy. A jeszcze najlepsze było nie na sam koniec ale chwile dość dłuższą chwile na końcu. Gdzie były zdjęcia swoje jak i Kim SeokJin'a chłopaka którego poznał przez przypadek gdy nucił sobie na środku ulicy. Oraz filmiki gdzie oby dwaj kombinują z piosenką. Oraz jak się śmieją i przytulają gdy piosenką została do  kończenia.  Sam koniec miał wyglądać wyjątkowo.  Był na nim on i Emily, Jackson oraz TaeHyung,którzy po tygodniu rozłąki wbili mu do domu. Na zdjęciu mieścili się też rodzice chłopaka. Dlatego to zdjęcie było  wyjątkowe.

Był spóźniony tylko pięć minut, dlatego od razu po tym jak  dojechał wszedł na korytarz.

Tancerze których wynajął mięli tańczyć przed sceną, Jimin miał wszystko przemyślane. Dlatego dla niego występ był bardzo ważny.

- dobrze że jesteś, występujesz. - powiedział nauczyciel kurtyna była zasłonięta. A on usiadł na krześle na środku sceny.

- dziękuję. - uśmiechnął się do nauczyciela który odwzajemnił jego uśmiech.

- będzie tak jak planowałeś, wszystko będzie na ekranach za tobą i po bokach sceny. - powiedział pokazując kciuk w górę.

- włączyć podkład?

- jak skończy gadać - mówię pokazując na dyrektorkę która mówi jak to piosenka jest cudowna.

- na pewno będziecie zaskoczeni osobą która tą piosenkę śpiewa, dlatego nie przedłużamy i wielkie brawa dla naszego piosenkarza.
Jimin usłyszał jak jego tancerze zaczęli  już swój taniec. 

Kurtyna  szła w górę a tekst piosenki sam wypłynął z jego ust.

- Christmas I love you
You're the one nah, ooh-yeah

Oh, I been waitin' for this Christmas day
벌써 내 마음은 이 하얀 거리 위로
어젯밤 꿈엔 눈이 내렸어
이불 속에서 온종일 기다린 너

Christmas I love you
흰 눈처럼
소복소복
넌 내 하루에 내려와

Christmas I love you
Oh, you're the one nah
영원토록
오늘이었으면 해

Christmas love (love)
Christmas love (love)
오래도록
넌 내 마음에 남아줘

Christmas love (love)
Christmas love (love)
기다렸던
Today it's Christmas day

힘껏 달려보기도 해, 저기 어린아이처럼
저 구름 위로 하늘을 나는 기분이야
누군가 나의 얘길 듣는다면
지금 이대로 시간을 멈춰주겠니? (Hey)

Christmas I love you
흰 눈처럼
소복소복
넌 내 하루에 내려와

Christmas I love you
Oh, you're the one nah
영원토록
오늘이었으면 해

사실은 나 너 떠나갈까 두려워
오늘은 짧으니까 (ooh-ooh)
조금만 더 널 기다린 날 위해
더 머물러줄래? (Whoa-ah)

Christmas I love you
흰 눈처럼 (흰 눈처럼)
소복소복
넌 내 하루에 내려와 (내 하루에 내려와)

Christmas I love you (ooh-hoo)
Oh, you're the one nah
영원토록
오늘이었으면 해

Christmas love (Christmas love)
Christmas love (Christmas love)
오래도록
넌 내 마음에 남아줘

Christmas love (Christmas love)
Christmas love (Christmas love)
기다렸던
Today it's christmas day

Kurtyna całkowicie poszła w górę odsłaniając śpiewającego Jimin'a.

Każdy przeglądał się mu, jak i zdjęciom które były na ekranie. Za nim.

Emily nie wytrzymała szczęśliwa że widzi swojego przyjaciela po tylu miesiącach  wstała po czym zaczęła radośnie krzyczeć. Czym zwróciła uwagę Jimin'a. Który kiwnął ręką by podeszła do niego.  Zrobiła to Jimin wstał po czym chwycił w dłoń mikrofon po czym zszedł ze sceny by wpaść w ramiona swojej przyjaciółki.

Jimin'a uśmiech się poszerzał. Oby dwaj stanęli na środku gdzie tańcząca grupa odsunęła się by nie uderzyć śpiewającego oraz dziewczyny.

Jimin idealnie jak w piosence wszedł w wyższy ton.

W tym samym czasie obracając dziewczynę która padła w  jego ramiona tuląc się. Paręnaście sekund mu zostało do końca piosenki.

- Christmas love (Christmas love)
Christmas love (Christmas love)
기다렸던
Today it's christmas day - tą oto zwrotką skończył piosenkę.

A Emily która się uśmiechała tak po prostu się rozpłakała i wpadła w ramiona swojego przyjaciela który przytulił ją swoimi ramionami.

- Park Jimin, nasz były uczeń szkoły. Aż szkoda że już tu nie chodzisz. Cóż mogę śmiało stwierdzić że to było piękne. Te zdjęcia ta Twoja postawa gdy podeszła do ciebie Emily.

- Dla przyjaciół wszystko. - mrugnął.

- Mam nadzieję że zostaniesz?  Bo jeżeli nie to zatrzymam cię siłą.

- zostanie, z nami zostanie - krzyknęła dziewczyna.

- Bawcie się dobrze chłopaki, powodzenia Jimin. - kobieta usmiechnęła się do chłopaka dając mu otuchy ale też wsparcia.

Jedna osoba która teraz żałowała tego wszystkiego był nie kto inny jak Min Yoongi który przeglądał się cały czas swojemu byłemu kochankowi.

Cholernie żałował tego co mu zrobił. Ale przyznał że miło znów go widzieć. A jego głos znów zagościł w jego głowie.

- Wesołych świąt. - krzyknął Jimin. Po czym przytulił się do swoich tańczących chłopców.

Po nich byli jego prawdziwi przyjaciele którzy nie mogli się doczekać aż przytulą przyjaciela.

Chwile później ale to chwileczkę, wszyscy trzej wpadli w ramiona Jimin'a  co oczywiście było  u Emily normalne. Że ona zabierała całą połówkę Jimin'a dla siebie.

Roześmiani odsunęli się od chłopaka. Który był wręcz zmęczony. Ale na dzisiaj przytulasów nie było mało.

W ramiona wpadła cała  jego była klasa tak Hoseok. Też wpadł on wpadł jako pierwszy. I nie chciał puścić.

Hoseok, tak naprawdę nie był złym człowiekiem on po prostu w dzieciństwie został źle potraktowany i obiecał sobie że zniszczy każdą przyjaźń z dzieciństwa.

Ale nie spodziewał się że tak zostanie doceniony. W piosence gdzie będzie on i Jimin na jednym gdzie  śmieją się oraz wygłupiają się. Wtedy poczuł się doceniony przez osobę którą najbardziej zranił.

- Tak bardzo cię przepraszam, jeżeli możesz mnie wysłuchać.  Proszę pozwól mi wytłumaczyć swoje zachowanie. Jeżeli później nie będziesz chciał się ze mną przyjaźnić odejdę już się do ciebie nie zbliżę. - zasmarkał. Dla niego to było bardzo wzruszające.

- wysłucham cię, nie ważne jak bym był wściekły na ciebie. I tak cię wysłucham i doradzę - mrugnął w jego szyję

TeacherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz