Parę dni zajęło przygotowywanie piosenki oraz całej scenki którą miał odegrać.
Pierwsze co zrobił Jimin? Wszedł do klasy muzycznej gdzie miał teraz lekcje z panem Min Yoongim który zaskoczony Jimin'a szybkim wpadnięciem oraz tym że zabrał gitarę ze sobą. A to nie było wszystko. Podłączył w sali kable które przeciągnął na korytarz. By podłączył instrumenty pod prąd. .
Na rozłożonym czerwonym dywanie, ułożył na instrumenty.
Spojrzał się na swój telefon po czym napisał wiadomość do Jackson'a który jest tym prowodylem.
Lekcja dopiero się zaczynała, a wiedział tylko że Emily wraz z Jackonem lekcje mają dwie klasy za nim.
Emily była koreanką z angielskim imieniem . Która była piękna jak na brak włosów..
- Kim Emily. - zawołał. A dziewczyna w sali aż spojrzała się na korytarz.
Jackson czuł się spragniony słysząc to co się dzieje.
- Jeżeli możesz wyjdź na korytarz - dodał przez mikrofon. Dziewczyna niepewnie wyszła na korytarz.
Oczywiście wcześniej się pytając.
Jackson wyszedł za nią od razu.
Jimin po ujrzeniu dziewczyny wraz z Jej chłopakiem. Uśmiechnął się.
Chociaż wiedział że nie są sami bo nikt nie był by sobą gdyby nie zobaczyli co się dzieję.
- Piękna niewiasto, aj. Wyglądasz dzisiaj rewelacyjnie. Mam dla ciebie niespodziankę. Ale dowiesz się od kogo dopiero na końcu- skończył.
Emily zaskoczona spojrzała na swojego chłopaka który wtulił się w nią.
Pierwszy dźwięk gitary rozbrzmiał z głośników a Emily wiedziała co to za piosenka.
- First things first
We start the scene in reverse
All of the lines rehearsed
Disappeared from my mind
When things got loud
One of us running out
I should've turned around
But I had too much pride. - Jackson nie wiedział jak ma się zachować. Przybliżał ich na środek.No time for goodbyes
Didn't get to apologize
Pieces of a clock that lies brokenIf I could take us back, if I could just do that
And write in every empty space the words "I love you" in replace
Then maybe time would not erase me
If you could only know I never let you go
And the words I most regret
Are the ones I never meant to leave
Unsaid EmilySilent days, mysteries and mistakes
Who'd be the first to break?
I guess we're alike that way
He said, she said conversations in my head
And that's just where they're gonna stay foreverIf I could take us back, if I could just do that
And write in every empty space the words "I love you" in replace
Then maybe time would not erase me
If you could only know I never let you go
And the words I most regret
Are the ones I never meant to leave
Unsaid EmilyIf I could take us back, if I could just do that
And write in every empty space the words "I love you" in replace
Then maybe time would not erase me
If you could only know I never let you go
And the words I most regret
Are the ones I never meant to leave
Unsaid EmilyZ każdą nutą Emily płakała coraz bardziej, zdając sobie sprawę że to właśnie jej chłopak wpadł na ten piękny pomysł.
Jackson odszedł na chwilę by chwycić od kolegi z klasy pierścionek oraz bukiet jej ulubionych białych róż.
W tym samym czasie. Stojący w drzwiach do klasy Yoongi przypatrywał się śpiewającemu Jiminowi i był nim zafascynowany.
Czuł naprawdę duży podziw. I wściekłość na dwie osoby które uprzykszają mu życie.Ostatni dźwięk, instrumentu wydobył się z głośników tak samo jak imię 'Emily'
Jackson klepnął przed stojąca do niego tyłem dziewczyną po czym lekko się uśmiechnął w stronę Jimin'a.
- Odwróć się piękna - mówił wszystko to co kazał mu mówić Jackson.
Dziewczyna obróciła się w stronę klęczącego Jackson'a z szokiem wymalowanym na twarzy.
Jimin podszedł z mikrofonem w stronę Jackson'a po czym przełożył mu go do ust.
- Emily, tyle się działo w naszym życiu ale zawsze się wspieraliśmy i kochaliśmy. Myślę że nadszedł czas bym zadał ci pytanie które dawno temu chciałem Ci zadać. Kochanie! Wyjdziesz za mnie? - Jimin przegryzł swoją piąstkę oczekując odpowiedzi od strony dziewczyny.
Emily, nie zastanawiała się długo. Pokiwała twierdząco głową. Ale gdy Jimin przełożył do jej ust mikrofon odpowiedział tylko te słowa.
-"Zawsze chciałam to powiedzieć. Zgadzam się " - dla Jimin'a ta cała scenka była wzruszająca.
Na domiar tego wszystkiego cały hol uczniów zaczęło klaskać i gwizdać. A serce Jimin'a stanęło gdy oby dwaj wpadli sobie w ramiona.
- byłeś wspaniały- przyznał mu Yoongi podchodząc do chłopaka.
- Oh, panie Min. Słuchał pan?
- tego anielskiego głosu nie dało się nie słyszeć. - odpowiedział pomagając Jiminowi odłożyć instrumenty na swoje miejsce.