20.

853 52 19
                                    

Mówiono nam, że miłość pachnie różami. Wmawiano, że to coś pięknego, coś, czego ciężko zapomnieć. Okazało się jednak, że pachnie szpitalem.~

Chciałabym wiedzieć jak to jest być na twoim miejscu. Wgapiając się w twoje oczy, widziałam pustkę. Wpatrując się w twojej ręce, widziałam bladą cerę, która prawie błyszczała, gdy padło na nią światło. Czułam, jak łzy na moim policzku zasychają z każdą kolejną sekundą. Czułam, jakbym wpatrywała się w coś, co nigdy się nie wydarzyło. Widziałam, słyszałam, czułam, ale tak jakby mnie tu nie było.

Gdy mój wzrok spoczął tylko na twojej szyi, nie potrafiłam oderwać od niej wzroku. Wielka czerwona linia, która była wyryta na twojej szyi, na zawsze zostanie w mojej pamięci.

Często mówiłeś mi, że w końcu się odnajdę. Powtarzałeś, że wierzysz we mnie i jako jedyny zostałeś do końca. Bo ty nie byłeś jak inni. Byłeś dobrym człowiekiem, który wierzył w dobro innych. Tak często próbowałeś pomóc ludziom, tak bardzo chciałeś wierzyć, że oni też mogą. Nauczyłeś mnie czegoś, czego nikt inny nie umiał. Pomimo, że moja wiara w ludzi, w ludzkość i w istoty żywą, już dawno umarła, ty byłeś takim małym promyczkiem, który szeptał, że przy mnie jest.

Nauczyłeś mnie, że miłość czasem oznacza rezygnację z czegoś. Nauczyłeś mnie, że rezygnacja to część miłości, tak samo jak miłość była częścią życia. Powtarzałeś, że nauczyłam cię czegoś, czego nikt nie potrafił, ale to ty nauczyłeś mnie wierzyć w siebie i w odwagę.

Bo czasem wystarczyła odpowiednia osoba, odpowiednie miejsce, odpowiedni czas, a wszystko stawało się prostsze. Bo przy tobie czułam się prościej. Mówiłeś, abym nigdy się nie poddawała, więc czemu sam się poddałeś? Chciałam wierzyć, że to ty sprawisz że będę lepszą osobą. Chciałam wierzyć, że twoje ramiona będą bezpiecznym schronieniem, a teraz, wgapiając się w twoje zamknięte oczy, nie unoszącą się klatkę piersiową i ręce, które splecione były na twoim brzuchu, przestałam wierzyć.

"Jest taki ból o którym lepiej nie mówić, bowiem najlepiej wyraża go milczenie"

Bo byliśmy tylko ludźmi, którzy chcieli żyć, aby żyć.


"Dla świata byłeś tylko cząstką, dla Nas cały światem.


Ale problem tkwił w tym, że nie nauczono nas żyć dobrze.

Lionel Messi - oddany mąż, ojciec, syn i przyjaciel.
1987r. - 2022r.

Bo ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął, i uporczywie go nie ma~

Perfect Mess - Neymar JROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz