Lukas: Roberto, co się z tobą dzieje? Masz gorączkę?
Roberto: Tak, Lukas, boję się, że jestem skażony.
Lukas: Co?! Skąd to się wzięło?
Roberto: Nie wiem, ale podejrzewam, że to związane z tymi przyprawami nieskończoności, które Szymek dodał do chleba.
Lukas: Skąd to wiadomo? Może to zwykłe osłabienie?
Roberto: Nie, to coś więcej. Miałem dziwne sny, a moje ciało zaczyna się zmieniać. Musimy działać szybko, zanim będzie za późno.
Lukas: Co mamy zrobić?
Roberto: Musimy znaleźć Szymka i Animana i dowiedzieć się, co się stało. To oni są za tym wszystkim.
Lukas: Dobrze, ale jak ich odnaleźć?
Roberto: Nie wiem, ale musimy próbować. Może ktoś widział, gdzie się ukrywają.
Lukas: Dobra, zacznijmy od poszukiwania w okolicy. Może ktoś zna jakieś informacje.
Roberto: Dobrze, ale musimy uważać. Szymek może nas śledzić i czekać na swoją okazję.
Lukas: Nie martw się, postaram się chronić ciebie i siebie. W końcu jesteśmy razem w tej sytuacji.
Roberto: Dzięki, Lukas. Właśnie dlatego cię lubię. Razem damy radę.
Lukas: No to ruszajmy w drogę i szukajmy tych dwóch przestępców. Nie pozwolimy im uciec z tego, co zrobili.